Choć tradycja obchodzenia walentynek w Europie Zachodniej sięga czasów średniowiecza, w Polsce święto zadomowiło się dopiero w latach 90. minionego stulecia. Mimo stosunkowo krótkiej historii, z roku na rok zakochani szukają nowych pomysłów na spędzenie tego wyjątkowego dnia.
Będą szalone rytmy i romantyczne przeboje
Zamiast wizyty w kinie na kolejnej już komedii romantycznej, lub kolacji w restauracji (na którą z resztą bez wcześniejszej rezerwacji, nie łatwo znaleźć stolik) coraz częściej zakochani wybierają bale walentynkowe.
W Białymstoku z pomysłem organizacji takiego przyjęcia wyszła Restauracja Capitol.
- Pozwólcie sobie na chwilę zapomnienia i 14 lutego skuście się na walentynkowe szaleństwo z wyśmienitą zabawą z dj-em – zachęcają organizatorzy.
Nie zabraknie pyszności na stole
Oprócz szaleństwa na parkiecie – a warto się do niego dołączyć, bo karnawał przecież trwa – bal w Capitolu będzie także ucztą dla ciała. Menu, zaproponowane przez szefa kuchni ma być wykwintne i z pewnością trafi we wszystkie kulinarne gusta. Znajdzie się w nim jedno danie gorące, wybór przekąsek zimnych oraz sałatki, pikle i dipy. Nie zabraknie też ciast i napojów. Alkohol będzie można kupić w promocyjnej cenie w coctailbarze, bądź zapewnić go sobie we własnym zakresie.
W trakcie balu nie zabraknie też miłej niespodzianki. Impreza rozpocznie się o godz. 19.00, a zakochani będą mogli spędzić na niej całą noc.
Cena balu walentynkowego w Capitolu to tylko koszt wizyty w lepszej restauracji - 130 zł od pary (65 zł/os.)
Szczegóły dotyczące rezerwacji miejsc:
Bal Walentynkowy w Restauracji Capitol
[ARTYKUŁ SPONSOROWANY]
ewelina.s@bialystokonline.pl