Już od kilku lat Straż Miejska w Białymstoku prowadzi akcję pomocy osobom, które nie mogą uruchomić pojazdu z przyczyn niekorzystnych warunków atmosferycznych.
- Strażnicy pomagali mieszkańcom niezależnie od pory, przez całą dobę. Funkcjonariusze starali się reagować na każde takie zgłoszenie, najpierw jednak załatwiali sprawy wiążące się z zagrożeniem życia lub mienia. Na wyposażeniu radiowozów straży znajdowały się kable rozruchowe. Dlatego też każdy ze zmotoryzowanych patroli mógł służyć pomocą w uruchomieniu akumulatora. Działania te były kontynuowane do czasu unormowania temperatury w naszym rejonie - informuje Straż Miejska w Białymstoku.
Problemy z odpalaniem swoich aut kierowcy zgłaszali strażnikom już na początku listopada, dlatego wtedy uruchomiono akcję. Od rozpoczęcia działań o pomoc strażników poprosiło 529 posiadaczy samochodów.
Akcja zyskała uznanie wśród mieszkańców, o czym świadczy z roku na rok rosnąca liczba zgłoszeń.
24@bialystokonline.pl