W piłce nożnej Polska nie jest hegemonem, ale są dyscypliny, w których zawodnicy z kraju nad Wisłą nie mają sobie równych. Tak jest, jeżeli chodzi o siatkówkę, skoki narciarskie czy lekkoatletykę. I właśnie o królowej sportu będzie tu mowa, bowiem w niedzielę (11.08) Polska została Drużynowym Mistrzem Europy. Takiego tytułu Biało-Czerwoni nie zgarnęli jeszcze nigdy w historii. Do tej pory najlepszym wynikiem naszych zawodników była lokata numer dwa wywalczona w 2017 r.
Polacy na rozgrywanych w Bydgoszczy zawodach zdobyli 345 punktów. Sporo oczek do tego dorobku dołożyli przedstawiciele Podlasia Białystok z Wojciechem Nowickim na czele. 30-letni młociarz nie miał większych problemów, by wygrać zmagania w swojej konkurencji. Mistrz Europy z Berlina uzyskał wynik 78.84 m. Rezultat ten może nie robi wrażenia, ale trzeba pamiętać, że Nowicki jest w trakcie ciężkich treningów.
Czwarty w biegu na 110 m przez płotki był Damian Czykier (13.70 s), a lokatę numer pięć zajęła powracają do rywalizacji po urlopie macierzyńskim Kamila Lićwinko. Skoczkini w najlepszej próbie pokonała pułap 1.90 m. Konkurs skoku w dal na jedenastym miejscu zakończyła natomiast Magdalena Żebrowska (6.15 m).
Świetnie na Drużynowych Mistrzostwach Europy pokazała się też Maria Andrejczyk. Przedstawicielka Hańczy Suwałki rzucając oszczep na odległość 63.39 m, uzyskała swój najlepszy wynik w sezonie i zajęła drugą pozycję tuż za Alexią Alais.
Srebrne medale Drużynowych Mistrzostw Europy wywalczyli lekkoatleci z Niemiec, zaś brązowe krążki powędrowały do Francuzów.
Klasyfikacja Drużynowych Mistrzostw Europy w lekkoatletyce:
1. Polska - 345 punktów
2. Niemcy - 317,5
3. Francja - 316,5
4. Włochy - 316
5. Wielka Brytania - 302,5
6. Hiszpania - 294,5
7. Ukraina - 225
8. Czechy - 219,5
9. Szwecja - 210,5
10. Grecja - 197
11. Finlandia - 190
12. Szwajcaria - 175
rafal.zuk@bialystokonline.pl