Policjanci z podlaskiej "drogówki" i funkcjonariusze Inspekcji Transportu Drogowego w sumie skontrolowali 412 kierowców, a 62 z nich ukarali. Karano głównie za jazdę bez pasów (podczas gdy taksówkarz jechał sam), nieprawidłowe oświetlenie pojazdów, brak terminu ważności gaśnicy czy brak w dowodzie rejestracyjnym informacji, że dany pojazd jest taksówką. Dwóch kierowców straciło dowody rejestracyjne z powodu złego stanu technicznego samochodu.
Białostoccy policjanci kontrolując taksówkę na ul. Branickiego ujawnili, że jej właściciel jest pijany. 28-letni kierowca mercedesa miał ponad pół promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Natomiast w Augustowie ustalając okoliczności kolizji drogowej na ul. Sejneńskiej stwierdzili, że jeden z jej uczestników ma orzeczony sądowy zakaz prowadzenia pojazdów za prowadzenie auta po alkoholu. Okazał się nim białostocki kierowca taksówki wracający z rodziną z weekendu.
- Działania "Bezpieczna taksówka" cieszyły się dużą aprobatą pasażerów pojazdów taxi - zaznacza Kamil Tomaszczuk z podlaskiej policji. - Nieprawidłowości, które ujawnili policjanci z pewnością wpłyną na poziom świadczonych usług, ale przede wszystkim na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Podobne działania będą kontynuowane w przyszłości - już zapowiada Tomaszczuk.