Skład nowej rady miejskiej
Wiemy już, kto zasiądzie w radzie miejskiej. 14 miejsc zajmie Koalicja Obywatelska, 12 Prawo i Sprawiedliwość. Tadeusz Truskolaski został też wybranym radnym z okręgu numer 5, ale nie obejmie mandatu. Przejmie go kolejny kandydat z największą liczbą głosów. Będzie to Marcin Piętka.
Zaskoczeniem są tylko dwa mandaty dla Trzeciej Drogi - Joanny Misiuk i Pawła Skowrońskiego.
W nowej radzie miejskiej zadebiutuje 9 kandydatów (wśród nich jest m.in. Gracjan Eshetu Gabre). Po latach przerwy do rady miasta powracają: Michał Karpowicz (KO) i Krzysztof Stawnicki (PiS). Natomiast radni PiS wybrani w 2018 roku ponownie zasiądą w komplecie.
Lewica, Konfederacja i KWW Spoza Sitwy nie dostały się do rady miasta. Mandatu nie zdobył też Tomasz Kalinowski z Trzeciej Drogi, który był wcześniej radnym.
Sejmik województwa
Artur Kosicki (PiS) zdeklasował rywali i zdobył ponad 22 tys. głosów. Druga w kolejności jest Anna Augustyn (KO) z wynikiem ponad 12 tys. głosów. Na trzecim miejscu uplasował się Łukasz Prokorym (ponad 9 tys. głosów).
Do sejmiku weszło 15 radnych PiS, 8 radnych KO i 6 Trzeciej Drogi. 1 mandat przypadł dla KWW Konfederacji. PKW oficjalnie podała, kto wchodzi do nowego sejmiku województwa podlaskiego.
Z ramienia PiS: Artur Kosicki, Tomasz Madras, Bogusław Dębski, Paweł Wnukowski, Leszek Dec, Wiesława Burnos, Rafał Supiński, Marek Olbryś, Adam Wojciech Sekściński, Wanda Elżbieta Mieczkowska, Bernadeta Krynicka, Mariusz Gromko, Łukasz Siekierko, Marek Malinowski, Robert Jabłoński,
KO: Łukasz Prokorym, Anna Augustyn, Karol Pilecki, Anna Naszkiewicz, Waldemar Kwaterski, Jacek Piorunek, Jarosław Dworzański, Igor Łukaszuk,
Trzecia Droga: Łukasz Nazarko, Cezary Cieślukowski, Bogdan Dyjuk, Wojciech Grochowski, Jerzy Leszczyński, Mikołaj Janowski,
Konfederacja: Stanisław Derehajło.
Przegrani wyborów samorządowych. Komitet szykuje proces wyborczy
Ubiegający się o stanowisko prezydenta miasta Henryk Dębowski, podziękował za zaufanie i każdy oddany na niego głos. Dębowski wierzy, że przed nim jeszcze sporo pracy. Obiecał także nie zawieść zaufania wyborców. Przypominamy, że na kandydata z ramienia PiS głosowało ponad 35 tys. osób, co przełożyło się na 33,45 proc. poparcia.
KWW Nowa Lewica wraz z kandydatem na prezydenta Andrzejem Aleksiejczukiem dziękują za każdy oddany głos. Nie komentują natomiast fatalnego wyniku, który osiągnęli w wyborach samorządowych 2024.
W rozmowie z naszym dziennikarzem, Krzysztof Krasowski, pełnomocnik wyborczy KWW Spoza Sitwy przedstawił stanowisko komitetu. Krasowski uważa, że winę za taki wynik (zero mandatów do rady miejskiej) ponoszą niektóre z lokalnych mediów.
- Doszło do nierównej walki - dodał Krasowski.
Jest także zdania, że KWW Spoza Sitwy padł ofiarą agitacji wyborczej. Jak informuje pełnomocnik klubu, sprawa nie zostanie bez echa. Komitet zamierza wytoczyć proces wyborczy w przeciągu 14 dni od ogłoszenia oficjalnych wyników głosowania.
Poznaliśmy również stanowisko KWW Konfederacji i Bezpartyjnych Samorządowców. Wypowiedzi udzielił członek klubu, Krzysztof Makar.
"Dziękujemy serdecznie za wszystkie głosy oddane na nasze listy. Walczyliśmy dzielnie, ale niestety tym razem polegliśmy. 9 tys. osób uwierzyło w nas, w naszą idee – że można rozbić beton dwupartyjny, to niezmiernie nas motywuje by działać dalej. Nie udało nam się zdobyć żadnego mandatu w Radzie Miejskiej, ale będą kolejne „bitwy”. Działamy dalej, walczymy dalej w kierunku lepszej Polski."
Wybory prezydenckie - triumf Tadeusza Truskolaskiego
W Białymstoku w I turze wygrał Tadeusz Truskolaski. Wynik wynosi ponad 56 proc. (56591 głosów). To będzie 5. i ostatnia kadencja prezydenta - elekta. W tegorocznych wyborach największym rywalem Truskolaskiego okazał się Henryk Dębowski z PiS, który dotychczas pełnił funkcję radnego miasta.
Prezydent Truskolaski również podziekował swoim wyborcom za oddane głosy podczas wspólnej konferencji z nowymi radnymi.
– Dziękuję z całego serca wszystkim, którzy obdarzyli mnie zaufaniem i oddali na mnie swój głos. Ten wynik to dla mnie wielka satysfakcja. Odbieram go jako pozytywną ocenę mojej dotychczasowej pracy na rzecz Białegostoku i jego mieszkańców. To bardzo cenne po czterech kadencjach na stanowisku prezydenta. Z drugiej strony, jest to także mobilizacja, wyzwanie na tę kolejną, piątą kadencję. A jest jeszcze dużo do zrobienia – powiedział prezydent Tadeusz Truskolaski.
Przyznał, że tak naprawdę nic się nie zmieniło, ale trzeba było ten mandat odnowić.
- Teraz mogę już na początku kadencji zapowiedzieć, że jest ona ostatnia, nawet jak prawo się zmieni. Więc do wszystkich, którzy mnie popierają: dziękuję, ale nie namawiajcie mnie więcej - mówił prezydent w czasie konferencji.
Podziękował też swoim konkurentom za to, że kampania była merytoryczna i pozytywna. Bez procesów, pomówień, oskarżeń, czarnego PR.
Co planuje zrobić tuż po wyborach? Najważniejsze dla prezydenta elekta jest utworzenie większości w Radzie Miasta Białystok. Czeka również na decyzję o tym kto zostanie jego zastępcą z ramienia Trzeciej Drogi. Truskolaski otrzymał wsparcie Polski 2050, ale ugrupowanie to ma mieć możliwość wskazania osoby na stanowisko wiceprezydenta, jednego z czterech.
W sieci burza - jak zwykle zdania są mocno podzielone
W sieci zawrzało po ogłoszeniu wyników. Zdania czytelników były podzielone. Oto niektóre komentarze (pisownia oryginalna):
"Powinni odejść ci starzy i dać młodym się wykazać pomysłami i kreatywnością. Brak słów"
"No niestety lotniska nie bedzie"
"Boże 18 lat to troche za duzo"
"Gratulacje"
"Gratuluję wygranych wyborów"
"To nie jest mój prezydent. Wysoki wynik kandydata PiS świadczy o tym że wiele osób chce zmian"
"Klan truskawki dalej będzie rządzić"
"Białystok w końcu zaczyna wyglądać jak miasto, a nie prowincjonalna gmina."
"To najlepszy gospodarz jakiego mieliśmy! Popatrzcie na Białystok jak wypiękniał"
"To jest dramat, 3/4 spoleczenstwa nadal śpi"
"Jeszcze za tanie bilety są w mieście i brakuje szaletu na każdej dzielnicy .."
24@bialystokonline.pl
