Kręgosłupem wydarzenia zorganizowanego przez Stowarzyszenie Resursa Podlaska stał się pokaz najnowszej kolekcji Elwiry Horosz. Jednak wieczór w Golf Park&Spa Lipowy Most rozpoczął występ tenora Iwo Orłowskiego. Obejrzeć mogliśmy też pokaz w wykonaniu tancerek Fair Play Kwadrat (w choreografii Fair Play Crew) i posłuchać muzyki klasycznej w aranżacjach elektronicznych przygotowanych przez Cezarego "Kruka" Krukowskiego. O wizualizacje zadbał Przemysław Sejwa.
"Bombonierka" by Elwira Horosz
Tradycyjna linia "X", dużo nasyconej czerwieni, trochę bakłażanów, szarości i granatów, wątek kwiatowy - te elementy wyróżniały kolekcję, którą autorka nazwała "Bombonierka".
- Dedykuję ją głównie paniom, które kochają wysokie szpilki i czerwoną szminkę - mówi Elwira Horosz. - To, na co stawiam, to przede wszystkim kobiecość.
Zaprojektowała też kolekcję dodatków "Różnorodność" inspirowaną Podlaskim. Przyznaje, że dźwigała ogromny ciężar logo województwa autorstwa Leona Tarasewicza [rozpikselowany, kolorowy żubr - przyp. red.]. Jej bransoletki i torebki są jednak bardzo trendy. Nosiły je m.in. zaproszone na imprezę gwiazdy - Agnieszka Maciąg, Monika Mrozowska i Anna Wendzikowska. Panie wystąpiły też w kreacjach, które wyszły spod igły podlaskiej projektantki.
Agnieszka Maciąg przyznała, że jest dumna z tego, że pochodzi z Białegostoku. - Cieszę się, że inna dziewczyna z mojego rodzinnego miasta może pokazywać swój talent i są osoby, które ją w tym wspierają - mówiła o Elwirze Horosz.
- Aż trudno uwierzyć, że to wszystko dzieje się w samym środku Puszczy Knyszyńskiej - stwierdził Jarosław Dworzański, marszałek województwa podlaskiego, który objął projekt patronatem honorowym. - Tak właśnie wygląda podlaskie bogactwo różnorodności. To, czym wszyscy się tutaj szczycimy.
Świat mody pomaga hospicjum
Elwira Horosz zaangażowała się też w pomoc Białostockiemu Hospicjum dla Dzieci, jedynemu domowemu hospicjum w Podlaskim prowadzonemu przez Fundację "Pomóż Im". W zeszłym roku wraz z innymi osobami związanymi z kulturą i sztuką uczestniczyła w akcji "Modny Białystok pomaga" wspierającej małych pacjentów. Akcja będzie kontynuowana i w lutym przyszłego roku projektantka zostanie ambasadorem placówki.
- Cieszę się, że moda, często uważana za próżną, może przyczynić się do pomocy potrzebującym - wyznała. I zdradziła, że zebrane środki zostaną przeznaczone na pomalowanie pokojów chorych dzieci w ich domach.
- Politycy powinni mieć wyrzuty sumienia, bo dwie trzecie pieniędzy wyciągamy z ludzkich kieszeni - opowiadał o sytuacji hospicjum jeden z jego lekarzy Dariusz Kuć. - Jedna trzecia środków pochodzi z Narodowego Funduszu Zdrowia.
Dlatego każda okazja jest dobra, by weprzeć hospicjum. Jedną z nich była licytacja, którą poprowadził Iwo Orłowski wspierany przez Agnieszkę Maciąg. Na pierwszy ogień poszły dwie bransoletki z kolekcji dodatków Elwiry Horosz. Uzyskały cenę 3 tys. zł. Za czapkę wyszytą własnoręcznie kamieniami przez projektantkę nabywca zapłacił również 3 tys. zł. Ostatni licytowany przedmiot - kij golfowy - "poszedł" za 2 tys. zł.
Patronowaliśmy projektowi "Różnorodność".
