- W ciągu ostatniej doby na terenie województwa podlaskiego odnotowaliśmy 248 zdarzeń związanych z usuwaniem skutków niekorzystnych warunków atmosferycznych - podsumowuje sytuację po wieczornych i nocnych burzach oraz nawałnicach mł. bryg. Piotr Chojnowski, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej w Białymstoku.
Najwięcej interwencji było na terenie powiatu białostockiego - aż 51. Dużo pracy mieli również strażacy z powiatów: augustowskiego, gdzie do usuwania skutków trudnych warunków pogodowych wyjeżdżali 25 razy, wysokomazowieckiego i grajewskiego - po 20 oraz suwalskiego i monieckiego – po 19. W pozostałych powiatach zanotowano poniżej 15 wyjazdów.
Głównie interweniowano w przypadku połamanych drzew lub gałęzi drzew blokujących drogi oraz zerwanych linii energetycznych. Silnie wiejący wiatr oraz połamane drzewa i gałęzie uszkodziły 19 dachów w domach mieszkalnych i na budynkach gospodarczych. W jednym przypadku dach został całkowicie zerwany z budynku gospodarczego.
- W działaniach zaangażowanych było: 368 zastępów i 1709 strażaków. Nie odnotowaliśmy poszkodowanych w zdarzeniach atmosferycznych - podlicza Piotr Chojnowski.
ewelina.s@bialystokonline.pl