Przypominamy, że 8 stycznia br. decyzją Ministerstwa Klimatu i Środowiska wprowadzono 6-cio miesięczny zakaz i ograniczenie pozyskiwania drewna. Moratorium objęło dziewięć lokalizacji w kraju, o łącznej powierzchni 94 tys. ha. Lasy te położone są na terenie 28 nadleśnictw - głównie na Podlasiu i Podkarpaciu. Na liście znalazły się m.in. fragmenty Puszczy Augustowskiej i Puszczy Knyszyńskiej, Puszczy Boreckiej i Puszczy Rominckiej.
Przeciwko temu właśnie zakazowi i ograniczeniom protestują przedsiębiorcy z branży drzewnej – zakłady usług leśnych, tartaki i inne podmioty zajmujące się przetwórstwem drewna na terenach objętych moratorium. Protestujący tłumaczą, że bez wycinek są jak "ryba bez wody".
"Protest Branży Drzewnej" to oddolna inicjatywa podlaskich właścicieli firm i pracowników branży drzewnej, która sprzeciwia się wprowadzonemu przez nowy rząd moratorium na wycinkę lasów. Styczniowe moratorium miało obowiązywać pół roku. 13 czerwca br. resort klimatu i środowiska wydłużył jednak ten termin do 30 września. Jednocześnie polecono Lasom Państwowym, aby zaproponowały aktualizację objętych nim terenów. I właśnie od 15 lipca trwają konsultacje w tej sprawie. Prowadzi je pięć regionalnych dyrekcji Lasów Państwowych, na obszarze których znajdują się lasy objęte moratorium. To RDLP w: Białymstoku, Gdańsku, Krośnie, Radomiu i Wrocławiu.
Jak donosi magazyn "Biomasa" podlascy przedsiębiorcy skupieni w "Proteście Branży Drzewnej" apelują o udział w konsultacjach i wyrażenie sprzeciwu wobec ograniczeń. Protestująca grupa zarzuca ministerstwu, że wprowadzenie zakazu i ograniczenia pozyskiwania drzewnego surowca odbyło się bez wcześniejszego poinformowania o takim zamiarze, jak i bez konsultacji z branżą.
Konsultacje potrwają do 4 sierpnia
Propozycje wypracowane przez podlaskie nadleśnictwa można opiniować do 4 sierpnia. Następnie w ciągu trzech tygodni ustosunkują się do nich regionalne dyrekcje. Uwagi jak i oficjalne stanowisko Lasów Państwowych zostanie podane do wiadomości publicznej. Raporty z konsultacji również zostaną opublikowane i przedstawione Ministerstwu Klimatu i Środowiska. W oparciu o ten materiał resort ma podjąć ostateczne decyzje związane z dalszym obszarów objętych moratorium.
24@bialystokonline.pl