Główny Urząd Statystyczny podaje, że w 2017 roku wzrost gospodarczy w województwie podlaskim był najwyższy w kraju i wyniósł aż 8,1%. Tak dobrego wyniku nie było od lat. W klasyfikacji prześcignęliśmy województwa warmińsko-mazurskie oraz świętokrzyskie. Natomiast pod względem wartości PKB na mieszkańca jesteśmy na 12. miejscu w kraju. Ogólnie we wszystkich regionach odnotowano wzrost produktu krajowego brutto w cenach bieżących w porównaniu do 2016 roku - najmniejszy w regionie lubuskim – o 5,2%.
- Tak dobry wynik był przede wszystkim efektem rozwoju podlaskich firm, których przychody w 2017 roku wzrosły o ponad 12%, podczas gdy przeciętna kraju to ok. 8%. Wzrosła również wydajność pracy. Widać, że inwestycje w nowe zakłady produkcyjne, nowoczesne technologie zaczynają przynosić efekty. Stale poprawia się infrastruktura komunikacyjna, łącząca nasz region z centrum kraju. Nie można także pomijać programów związanych ze zrównoważonym rozwojem, realizowanych z poziomu polityki centralnej, w tym programów społecznych, które w naszym regionie są mocno odczuwalne - komentuje Marek Dźwigaj z Podlaskiej Fundacji Rozwoju Regionalnego.
Niestety, jak ocenia Marek Dźwigaj, pomimo bardzo dobrego 2017 roku, ciągle pozostaje nam sporo do nadrobienia. Chociaż poziom PKB na mieszkańca w ciągu 2017 roku wzrósł z 70,8% do 71,8% średniej krajowej, to trzeba pamiętać, że w 2010 roku wynosił 73%, a w 2002 roku - aż 76,9%.
Poza tym, jak wskazuje GUS, udziały poszczególnych regionów w generowaniu PKB w 2017 roku były znacznie zróżnicowane. Od 2,1% w regionie opolskim do 17,2% w regionie warszawskim stołecznym. W Podlaskiem wyniósł on 2,2%. Z kolei najwyższy poziom PKB na 1 mieszkańca uzyskany w 2017 roku w regionie warszawskim stołecznym przewyższał ponad 3-krotnie wartość PKB na 1 mieszkańca regionu lubelskiego, w którym to odnotowano najniższy jego poziom. Natomiast wynik województwa podlaskiego to 71,8%.
dorota.marianska@bialystokonline.pl