Wiadomo, jak ćwiczą Polacy
Badanie MultiSport Index realizowane jest od 2017 r. na zlecenie Benefit Systems i ma na celu zbadanie aktywności fizycznej i sportowej Polaków. Kluczowym wskaźnikiem jest przy tym pytanie o częstotliwość uprawianej aktywności.
Odpowiedzi różnią się w zależności od regionu. Gdyby wyłączyć z Mazowsza samą Warszawę, to właśnie stolica naszego kraju byłaby najaktywniejszym regionem Polski, gdyż aż trzech na czterech jej mieszkańców (78%) twierdzi, że ćwiczy co najmniej raz w tygodniu. Przy podziale na województwa najlepiej wypadają jednak śląskie (71%), lubuskie (69%) i podlaskie (65%).
Na drugim końcu stawki znajduje się województwo warmińsko-mazurskie. Tam raz w tygodniu ćwiczy zaledwie co trzeci mieszkaniec (35%), a niemal połowa ankietowanych (48%) deklaruje, że nie ćwiczy w ogóle. Niechlubną listę zamykają też woj. łódzkie (41% osób ćwiczy tam raz w tygodniu, 37% wcale) i lubelskie (kolejno 42% i 32%).
Wśród sportów zdecydowanie dominuje jazda na rowerze. W ciągu ostatnich trzech miesięcy średnio w skali kraju z tej aktywności korzystał co trzeci ankietowany (35%). Dwa kółka najpopularniejsze są w woj. opolskim, gdzie jazdę na rowerze zadeklarowało rekordowe 73% badanych, a najmniej popularne w woj. śląskim (zaledwie 20%).
Za aktywność fizyczną podziękuje m.in. nasza psychika
A tak w ogóle, dlaczego ćwiczymy? Odpowiedzi na to pytanie także różnią się w zależności od regionu. W woj. opolskim ćwiczy się przede wszystkim dla poprawy kondycji psychicznej (56% takich odpowiedzi), w świętokrzyskim dla profilaktyki (46%), a na Podlasiu, aby poprawić wygląd i sylwetkę (46%).
Mało kto ćwiczy tak naprawdę dla rywalizacji, z powodu zaleceń lekarza czy po to, aby spędzić czas z innymi. Odsetek pozytywnych odpowiedzi w żadnym z województw nie przekroczył tu 10% (wyjątkiem jest woj. lubelskie, gdzie dla towarzystwa ćwiczy aż co piąty ankietowany).
Jak ważny jest sport dla naszego zdrowia - m.in. psychicznego - zaznacza Iwona Piątkowska, doktor nauk o kulturze fizycznej i ekspertka Benefit Systems.
- Każdy trening poprawia ukrwienie i natlenienie mózgu, co pozwala lepiej kontrolować i skuteczniej wyciszać rozdrażnienie czy uczucie niepokoju. Równocześnie regularna aktywność fizyczna poprawia nastrój i pozytywne nastawienie wobec otaczającego nas świata i nieoczekiwanych zdarzeń - tłumaczy Iwona Piątkowska.
Regularna aktywność fizyczna to bardzo istotny element profilaktyki zdrowotnej. Jak wynika z zaleceń Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), wszyscy dorośli powinni uprawiać tygodniowo co najmniej 2,5-5 godzin "aerobowej aktywności fizycznej o umiarkowanej intensywności". To określenie na ćwiczenia, które podnoszą tętno. Mowa tu np. o szybkim chodzeniu, bieganiu, skakaniu na skakance czy pływaniu.
rafal.zuk@bialystokonline.pl