- "Upiór w operze" A. L. Webera jest moim największym marzeniem i jestem szczęśliwy, że mieliśmy możliwość sprowadzenia go na scenę Opery i Filharmonii Podlaskiej - mówi Damian Tanajewski, dyrektor Opery i Filharmonii Podlaskiej. - Jestem związany z tym musicalem emocjonalnie. Tym bardziej jestem więc dumny, że mogę świętować jego 700. wystawienie i 10-lecie "Upiora" w Polsce. Nie ukrywam, że moim kolejnym wielkim celem, który zamierzam zrealizować w najbliższej przyszłości jest realizacja "Love Never Dies", czyli kontynuacji, z której dowiedzą się państwo o dalszych losach Upiora, Christine i Raoula.
Co czeka fanów musicalu podczas zlotu? Niemal cały dzień z Damianem Aleksandrem, który będzie gospodarzem spotkania. W towarzystwie obsady i Daniela Wyszogrodzkiego, znawcy musicalu i autora przekładu libretta, można będzie zasiąść pod palmami, napić się kawy i porozmawiać o produkcji. Nie zabraknie też turnieju opartego na kultowym programie telewizyjnym, w którym gra się w skojarzenia. Fani zajrzą też do upiornych lochów, gdzie poznają kulisy spektaklu, tajemnice sceny i techniki scenicznej. Dzień zakończy oczywiście wspólne oglądanie "Upiora".
Program: 2. Zlot Fanów "Upiora w operze"
anna.d@bialystokonline.pl
