Grabie, sita, kosiska, beczki, kołowrotki, plecione kosze, naczynia gliniane, tkaniny dwuosnowowe, świątki oraz wiele innych wyrobów tradycyjnego rzemiosła i sztuki ludowej Podlasia można będzie podziwiać i nabyć na kolejnym już "Jarmarku na Jana".
Impreza nawiązuje do tradycji jarmarków organizowanych w Białymstoku od 1749 r. z okazji imienin hetmana Jana Klemensa Branickiego. Obok artystów z regionu zjadą liczni twórcy z kraju, Litwy i Białorusi. Nie zabraknie także wiejskiego pieczywa, wędlin, podlaskich miodów, serów korycińskich, oscypków, obwarzanków, "cukrów" odpustowych, sękaczy i "mrowisk" z Puńska. Na jarmarku, zgodnie z tradycją, pojawią się sprzedawcy słomianych kapeluszy z Częstochowy i... truskawek. Na scenie bawić będą kapele z Polski, Ukrainy i Litwy oraz instrumentaliści muzykujący na cymbałach i harmoniach pedałowych.