Sprawa dotyczy zaniedbań personelu z dawnego łomżyńskiego szpitala, który już nie istnieje. W sądzie reprezentuje go wojewoda podlaski. W 1950 roku w szpitalu urodziły się bliźniaczki, jednak zostały rozdzielone. Jedna z dziewczynek trafiła wtedy do innej matki. Siostry przez większą cześć życia nie wiedziały o swoim istnieniu i wychowywały się osobno. Wszystko wyszło na jaw przypadkiem. Kobiety obecnie są w wieku 60 lat.
Proces rozpoczął się w 2013 roku, ale rozprawy były utajnione. Szczegóły sprawy nie są znane, bowiem chodzi o ochronę dóbr osobistych poszkodowanych. Wiadomo jedynie, że poszkodowane bliźniaczki domagają się łącznie 1 mln zł odszkodowania (po 500 tys. zł każda). Takiej samej kwoty żąda także czteroosobowe rodzeństwo sióstr (każda z osób po 250 tys. zł zadośćuczynienia).
lukasz.w@bialystokonline.pl