Ślepsk w rundzie zasadniczej sezonu zajął w tabeli 8. miejsce, przez co w fazie play-off na drodze Biało-Niebieskich stanął najtrudniejszy przeciwnik z możliwych, a więc Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle.
Podopieczni Andrzeja Kowala rywalizacji z aktualnym mistrzem kraju i drużyną, która jest blisko awansu do finału siatkarskiej Ligi Mistrzów, mimo wszystko się nie przestraszyli. Podczas pierwszej ćwierćfinałowej potyczki, toczonej na wyjeździe, ekipa z Suwałk wyszła na parkiet pewna swych możliwości i w inauguracyjnej partii faworyzowany zespół gospodarzy został wręcz zdeklasowany. Ślepsk wygrał seta aż 25:17.
Niestety później podrażniona drużyna ZAKSY pokazała już swoje prawdziwe oblicze, przez co w kolejnych odsłonach pojedynku Podlasianie nie mieli zbyt wiele do powiedzenia. Gospodarze zwyciężali w następnych częściach starcia do 16, 16 i 21, dlatego ostatecznie do żadnej niespodzianki nie doszło. Kędzierzynianie triumfowali 3:1, co oznacza, że mistrzowi Polski, by przejść Ślepsk, brakuje już tylko jednej wygranej.
Najwięcej oczek po stronie gospodarzy zdobył Aleksander Śliwka, ale to David Smith zgarnął tytuł MVP. W zespole gości dwoił się i troił Bartłomiej Bołądź. Atakujący Podlasian zakończył mecz z dorobkiem 16 punktów.
Rewanżowe spotkanie w hali Suwałki Arena dojdzie do skutku w przyszłą niedzielę (28.03) o godz. 14.45.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Ślepsk Malow Suwałki 3:1 (17:25, 25:16, 25:16, 25:21)
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle: Kaczmarek (15 pkt), Kochanowski (6 pkt), Toniutti, Śliwka (16 pkt), Semeniuk (14 pkt), Smith (11 pkt), Zatorski (libero) oraz Rejno (1 pkt), Kluth (3 pkt), Prokopczuk
Ślepsk Malow Suwałki: Waliński (11 pkt), Rousseaux (9 pkt), Bołądź (16 pkt), Takvam (4 pkt), Sapiński (13 pkt), Tuaniga, Czunkiewicz (libero) oraz Szwaradzki (5 pkt), Klinkenberg (1 pkt), Warda, Rudzewicz, Gonciarz
rafal.zuk@bialystokonline.pl