Białostoccy mundurowi, w wyniku intensywnych czynności służbowych, ustalili dwie osoby, które w lutym na ul. Sienkiewicza skradły kartę bankomatową, a następnie posłużyły się nią kilkanaście razy.
Pierwsza z nich to 29-latek zatrzymany na ul. Grunwaldzkiej tuż po godz. 8.00. Jego wspólniczka - 21-letnia mieszkanka Białegostoku - w ręce policjantów wpadła kilka godzin później na ul. Hallera.
- Jak ustalili policjanci, wspólnicy dokonali trzynastu transakcji, płacąc za zakupy w kilku sklepach na trenie Białegostoku. Łączna wartość strat w wyniku nieuprawnionych transakcji to kwota ponad 400 zł - informuje Komenda Miejska Policji w Białymstoku.
Łącznie 29-latek i jego wspólniczka usłyszeli 28 zarzutów. Teraz ich dalszym losem zajmie się sąd. Za to przestępstwo grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.
24@bialystokonline.pl