Minister Krzysztof Jurgiel, podlascy parlamentarzyści, przedstawiciele samorządu oraz lokalni działacze Prawa i Sprawiedliwości zebrali się w sobotę (17.02) w Białymstoku. Powodem była "Akademia Samorządności", czyli przedsięwzięcie, które jest odnawiane przez partię przed każdymi wyborami samorządowymi.
- Celem tej akcji jest tworzenie programów samorządowych dla Prawa i Sprawiedliwości. Ważne są także szkolenia i wymiana doświadczeń między starymi i nowymi samorządowcami – mówił Krzysztof Jurgiel podczas spotkania. - Zarząd okręgowy podjął dzisiaj uchwałę o zorganizowaniu cyklu szkoleń, aby nasi kandydaci, którzy będą startowali po raz pierwszy lub tacy, którzy chcieliby poszerzyć wiedzę, mieli możliwość zapoznania się z założeniami w poszczególnych obszarach.
W sobotę jednak skupiono się na podsumowaniu 2 lat rządów Prawa i Sprawiedliwości. Parlamentarzyści, którzy się zjawili przedstawili osiągnięcia w obszarach, w których na co dzień pracują. Poseł Dariusz Piontkowski przybliżał skutki reformy edukacji i mówił też o głośnej nowelizacji ustawy o IPN. Bernadetta Krynicka skupiła się z kolei na służbie zdrowia. Natomiast senator Jan Dobrzyński przybliżył działania związane z działaniami ministerstwa obrony narodowej.
Niewiele mówiono o najbliższej przyszłości. Jeszcze przed spotkaniem minister Jurgiel zdradził dziennikarzom, że przypuszcza iż nazwisko na kandydata na prezydenta Białegostoku poznamy dopiero w maju lub czerwcu. Już podczas swojego wystąpienia przywoła datę 15 marca, do kiedy, to zarządy okręgowe powinny przedstawić listy kandydatów do wyborów gminnych i powiatowych, jednak z wyłączeniem dużych miast. Podkreślał również, że najważniejszym zadaniem na najbliższe wybory jest zdobycie władzy w sejmikach, żeby można było budować spójną politykę państwa na linii rząd – samorząd.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl