Bardzo cieszę się, że jest to kolejne zwycięstwo Prawa i Sprawiedliwości. Widać, że Polacy ufają naszemu ugrupowaniu, że to co zaproponowaliśmy w przeciągu ubiegłych lat zostało pozytywnie ocenione przez największą grupę wyborców.- skomentował wyniki exit poll Dariusz Piontkowski, tuż po godzinie 21.
Kandydat na posła zaznaczył jednak, że należy poczekać na ostateczne wyniki głosowania, ponieważ wiele może się jeszcze zmienić. Pozytywnie została przez niego oceniona cała kampania PiS-u na terenie województwa podlaskiego. Zdaniem Piontkowskiego, była ona bardzo ciężka i zażarta ale na terenie naszego województwa zapewniła zwycięstwo dla partii.
Tak prezentują się wyniki exit poll:
- PiS 36,8 proc;
- KO 31,6 proc;
- Trzecia Droga 13 proc.;
- Lewica 8,6 - proc.;
- Konfederacja 6,2 - proc.;
- Bezpartyjni Samorządowcy - 2,4 proc.;
- Polska Jest Jedna - 1,2 proc.
PiS może więc liczyć na 200 mandatów w Sejmie. Dla opozycji pozostaje aż 248 miejsc.
Prawo i Sprawiedliwość nie zdoła utworzyć samodzielnego rządu
W Polskim Sejmie zasiada 460 posłów. Samodzielną większość zapewnia uzyskanie 50 proc. wszystkich mandatów, czyli zajęcie 231. miejsc poselskich.
- Być może będzie to troszkę za mało, żeby utworzyć samodzielny rząd. Widać, że Trzecia Droga na ostatniej prostej kampanii zyskała wielu wyborców. To może być decydujące dla całej kampanii. Jeżeli wyniki się potwierdzą, to partie opozycyjne będą mogły utworzyć większość. Nie wiem jednak, czy będzie to koalicja zgodna i bez kłótni, ponieważ będzie tam osiem partii. Nie będzie im łatwo utworzyć rządu. Jednak jeżeli będą realizowali część zapowiedzi, jak chociażby te, dotyczące Unii Europejskiej, to naprawdę zła prognoza dla Polski - powiedział Piontkowski podczas wieczoru wyborczego.
Podczas dzisiejszych wyborów odnotowano rekordowo wysoką frekwencję. Swoje głosy oddało aż 72,9 proc. uprawnionych do głosowania Polaków.
24@bialystokonline.pl