Postaci z ballad Waitsa opowiadanych w zagraconej studenckiej kuchni ożywają w bezpośrednim kontakcie z widzami. Wśród codziennych czynności egzystencjalne, nierzadko mroczne, teksty Toma Waitsa zyskują inny, bliższy nam wymiar. Kuchenna zwyczajność prowokuje do refleksji o braku prawdziwej bliskości, o niesprawiedliwości społecznej czy samotności, ale i do gorzkich spostrzeżeń na temat konsumpcyjnych skłonności i naszej podatności na wszelkiego rodzaju pokusy dzisiejszego świata. Mowa też o złu, które na naszych oczach nakręca wciąż swoją spiralę. I, co ważne u Waitsa, o roli Boga.
Studenci IV roku Akademii Teatralnej z wyzwaniami czekającymi na nich za uczelnianymi murami próbują uporać się na deskach sceny Teatru Szkolnego. Jedni trudności starają się pokonać posługując się absurdem czy burtonowską groteską, inni mierzą się z nimi bardzo serio, z powagą, która potrafi wycisnąć z oczu łzy.
Spektakl opieką pedagogiczną objął Wojciech Kościelniak, współpracuje przy nim także Maria Żynel. Za kierownictwo muzyczne odpowiada Piotr Nazaruk, a za przygotowanie wokalne - Marcin Ozga. Akompaniują: Karol Sypytkowski - kontrabas, Marcin Nagnajewicz - instrumenty klawiszowe, akordeon, gitara, Tomasz Witek - instrumenty dęte; gościnie: Patryk Ołdziejewski - cymbałki, Daniel Lasecki - tuba, Cezary Jabłoński - instrumenty perkusyjne.
Premiera spektaklu 26 września o godz. 20.00. Kolejne spektakle 27-30 września i 1-3 października.
Szczegóły: Premiera spektaklu "Kuchnia bez pokoju"
anna.d@bialystokonline.pl