Niebawem rozpocznie się nabór wniosków
Od 10 czerwca do 10 lipca potrwa nabór wniosków w ramach regrantingu. Jest to procedura przekazywania dotacji otrzymanej przez jedną organizację pozarządową innym organizacjom pozarządowym, które nie brały bezpośrednio udziału w konkursie.
- W ramach tych działań miasto Białystok chce, aby poprzez działania różnych organizacji pozarządowych, można było podejmować inicjatywy na rzecz integracji mieszkańców z uchodźcami z Ukrainy - poinformował zastępca prezydenta Białegostoku Przemysław Tuchliński.
Jest to już 5. edycja regrantingu, której operatorem jest Ośrodek Wspierania Organizacji Pozarządowych (OWOP).
- Regranting cieszy się dużym powodzeniem wśród organizacji pozarządowych. Jest to formuła stosowana tylko przez większe miasta w Polsce - stwierdziła Urszula Dmochowska, dyrektorka Centrum Aktywności Społecznej w Białymstoku. - W ciągu ostatnich 4 lat w wydarzeniach zrealizowanych w ramach regrantingu wzięło udział ponad 4 tys. osób.
Takimi wydarzeniami są proste inicjatywy, które nie wymagają dużego nakładu finansowego. Mogą to być np. pikniki, warsztaty, turnieje, festyny.
- My od początku staraliśmy się regranting kierować do inicjatyw sąsiedzkich. W tym roku, podobnie jak w poprzednim, włączamy się w integrację uchodźców z Ukrainy - mówiła dyrektorka. - Ta integracja oczywiście od kilku miesięcy już trwa, ale wciąż jest to taki niezbędny element, aby i nam i uchodźcom żyło się w Białymstoku dobrze - dodała Urszula Dmochowska.
15 organizacji dostanie po 5 tys. zł
W zeszłym roku, podczas 4. edycji regrantingu kwota wyniosła 40 tys. zł, wówczas dofinansowanie na mikroprojekty można było zdobyć w wysokości 3 tys. zł. W tym roku całość budżetu wynosi 100 tys. zł. Miasto przewiduje, że będzie mogło dofinansować 15 projektów kwotą po 5 tys. zł. Z kolei środki w wysokości 25 tys. zł przeznaczone zostaną na działania operatora regrantingu. Budżet na tegoroczną edycję miasto pozyskało w ramach współpracy z UNICEF-em.
- Działania mają być ukierunkowane na integrację i animowanie wspólnie, czyli uczestniczyć w nich muszą zarówno białostoczanie, jak i uchodźcy i uchodźczynie z Ukrainy - oznajmiła prezes Ośrodka Wspierania Organizacji Pozarządowych Iwona Mariola Zaborowska, przedstawicielka operatora projektu.
OWOP proponuje organizacjom również wsparcie na etapie pisania wniosków, pomimo tego, że nie są skomplikowane.
- Jesteśmy dostępni przez 7 dni w tygodniu. Wśród animatorów, którzy pomagają pisać wnioski, mamy też osobę z Ukrainy, która biegle rozmawia w jęz. ukraińskim, aby zniwelować barierę językową - wyjaśniła prezes.
Oprócz organizacji pozarządowych, również grupy nieformalne mogą składać swoje pomysły na inicjatywy. Wówczas operator będzie im szukać organizacji, która będzie organizacją parasolową i pomoże im zrealizować inicjatywę. Co ważne, w tym projekcie nie ma wymaganego wkładu własnego.
- Cieszymy się, że w ramach współdziałania miasta z organizacjami pozarządowymi, będziemy mogli podejmować działania na rzecz białostoczan i uchodźców, którzy też stali się mieszkańcami naszego miasta - podsumował Przemysław Tuchliński.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl