Chwilę po napadzie i kradzieży telefonu komórkowego policja złapała młodego mężczyznę, który w piątek, 4 stycznia zaatakował 36-letnią kobietę na ul. Rumiankowej.
Fot: KWP Białystok
Kobieta została nagle uderzona przez w plecy i przewróciła się na chodnik. Następnie mężczyzna usiadł na 36-latce, zaczął ją bić pięściami po całym ciele i zabrał jej telefon komórkowy. Jednak podczas dalszej szarpaniny aparat wypadł mu z dłoni, a on sam spłoszony przez świadków zdarzenia uciekł. Chwilę później, podczas sprawdzania pobliskiego terenu, został zatrzymany przez funkcjonariuszy Oddziału Prewencji Policji w Białymstoku. Okazało się, że 25-latek był pijany. Badanie alkomatem wykazało u niego ponad 2,3 promila alkoholu w organizmie. Białostoczanin trafił do policyjnego aresztu, skąd trafi do prokuratury.
Za: podlaska.policja.gov.pl
Magdalena Gorbacz
magda.g@bialystokonline.pl
magda.g@bialystokonline.pl
Przeczytaj także