W czwartek (6.06) wieczorem na trasie Słucz–Wiązownica doszło do wypadku. Policjanci ustalili, że 41–letni kierujący volkswagenem bora skręcając w lewo, nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu jadącemu motorowerem 13-latkowi, który podróżował ze swoim kolegą. Doszło do zderzenia, w wyniku którego chłopiec kierujący motorowerem z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Jego pasażerowi na szczęście nic się nie stało. Ustalono, że 13-latek nie posiadał karty motorowerowej.
Sprawca wypadku odjechał z miejsca zdarzenia. Został zatrzymany przez policjantów, w stodole na swojej posesji. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. Badanie wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie.
Dodatkowo wyszło na jaw, że kierował samochodem nie mając do tego uprawnień. Ponadto jego auto nie było dopuszczone do ruchu – nie miało badań diagnostycznych, ani nie było ubezpieczone. Teraz 41-latek za swoje nieodpowiedzialne postępowanie odpowie przez sądem.
lukasz.w@bialystokonline.pl