Wynikiem 10:0 zakończył się pojedynek między AZS-em Politechniką Rzeszów a Dojlidami Białystok. Taki rezultat pierwszego spotkania barażowego oznacza, że szanse podlaskiej drużyny na awans są już tylko iluzoryczne.
- Przegrywamy z Rzeszowem 0:10 w pierwszym spotkaniu, ale nie można się tym zbytnio zamartwiać. Udział w barażach o Ekstraklasę sam w sobie jest ogromnym sukcesem, którego nie zakładaliśmy na początku sezonu. O awansie nawet nie myśleliśmy, więc nie możemy mówić tu o jakimkolwiek rozczarowaniu. Zespół rzeszowianek zagrał naprawdę znakomite spotkanie i byliśmy od nich wyraźnie słabsi. O wyniku spotkania zadecydowała tak naprawdę już pierwsza runda singli, w której bliskie zwycięstwa były Kamila Gryko i Julia Jackowska. Przy wyniku 0:4 przegraliśmy dwa deble, które z uwagi na kontuzję Julki Skwarek byliśmy zmuszeni zagrać w innym, mniej pewnym zestawieniu. W ostatnich czterech pojedynkach dziewczyny były już podłamane psychicznie i żadnej z nich nie udało się nawiązać równej walki - mówi Marcin Jarkowski, trener Dojlid.
Rewanżowe spotkanie, które dojdzie do skutku w małej hali Zespołu Szkół Rolniczych, rozpocznie się w piątek (26.05) o godz. 11.00.
KU AZS Politechnika Rzeszów - UKS Dojlidy Białystok 10:0
Galus Katarzyna – Hołda Karolina 3:0 (11:4, 11:5, 11:7)
Wątor Oliwia – Gryko Kamila 3:2 (11:4, 11:8, 8:11, 8:11, 11:7)
Guzik Aleksandra – Jackowska Julia 3:1 (11:9, 11:8, 10:12, 11:8)
Wołowiec Dominika – Borek Zuzanna 3:0 (11:2, 14:12, 11:5)
Wołowiec/Wątor – Borek/Hołda 3:0 (11:8, 11:6, 11:6)
Guzik/Motyka – Gryko/Jackowska 3:1 (11:7, 5:11, 13:11, 12:10)
Galus Katarzyna – Jackowska Julia 3:0 (11:8, 11:8, 11:7)
Wątor Oliwia – Borek Zuzanna 3:0 (11:8, 11:9, 11:1)
Guzik Aleksandra – Hołda Karolina 3:0 (11:7, 11:3, 11:4)
Wołowiec Dominika – Gryko Kamila 3:0 (11:4, 11:5, 11:8)
rafal.zuk@bialystokonline.pl