Na konkurs, w którym rozdzielane są dotacje na prace konserwatorskie i restauratorskie przy białostockich zabytkach wpłynęło 16 wniosków. 15 z nich spełniało wymogi formalne. W sumie wszystkie opiewały na ponad 3 mln zł. Komisja konkursowa uznała, że warto dofinansować 5 z nich.
Dotacje dostaną 3 wspólnoty mieszkaniowe: przy ul. Ogrodowej (130 tys. zł), przy ul. Warszawskiej (100 tys. zł) i przy ul. Warszawskiej 5 (60 tys. zł). Ponadto wsparcie finansowe w wysokości 78 tys. zł trafi do właścicieli kamienicy przy ul. Lipowej 28.
Ostatni z wniosków - złożony przez parafię św. Rocha w Białymstoku, a dotyczący remontu kościoła - sięgnął kwoty ponad 900 tys. zł. W konkursie, był zaś do podziału tylko milion złotych.
Prezydent Białegostoku postanowił zwrócić się do radnych, by pulę tę rozszerzyć właśnie o brakujące 300 tys. zł tak, by parafia mogła dostać pełną kwotę dofinansowania o jaką wnioskowała.
- Nie dajemy na kościół, dajemy na zabytek - tłumaczył prezydent Tadeusz Truskolaski. - Chcemy, by perła naszej architektury mogła cieszyć oko - mówił.
Ostateczna decyzja, czy dofinansowanie zostanie przyznane kościołowi św. Rocha w zwiększonym wymiarze, zapadnie na kwietniowej sesji rady miasta.
ewelina.s@bialystokonline.pl