Biały personel z Wojewódzkiego Szpitala Zespolonego w Białymstoku domaga się podwyżek.
Fot: sxc.hu
Chodzi o 200 zł podwyżki. Już od kilku miesięcy pielęgniarki rozmawiają z dyrekcją i zarządem województwa. Niestety bez efektów. Obecnie biały personel zarabia 1700 zł. Kobiety chcą podwyżki o 200 zł. Szpital nie ma jednak pieniędzy na podwyższenie pensji.
- Rocznie kosztowałoby to placówkę ponad 2 mln zł, a zaraz po dodatkowe pieniądze zgłosiłyby się pozostałe grupy pracowników - mówi Urszula Łapińska, dyrektor szpitala wojewódzkiego.
Niestety Wojewódzki Szpital Zespolony w Białymstoku ma na koncie duży dług. Jest to aż 100 mln zł i ciągle notuje straty (I półrocze 2014 roku to aż 500 tys. zł).
Łukasz Wiśniewski
lukasz.w@bialystokonline.pl
lukasz.w@bialystokonline.pl