Będzie prosto
"Był asfalt i nierówności, będą granitowe płyty i będzie prosto. Tak pod koniec lipca będzie wyglądała nawierzchnia alejek w Parku Planty, na odcinku od placu Katyńskiego do ul. Akademickiej. Trwa tam właśnie wymiana zniszczonego asfaltu, o co prosili białostoczanie" - chwali się na Twitterze postępem inwestycji zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Aż dziwne, że inwestycja, choć do szczególnie kosztownych nie należy, nie mogła doczekać się przez tyle lat realizacji. Park Plany - miejsce bardzo chętnie odwiedzane przez mieszkańców i turystów, klimatyczne i generalnie zadbane, zniechęcało alejkami. Nie dość, że pokrywał je mało elegancki asfalt, to jeszcze był on okropnie popękany i pokruszony. Inwestycję wielokrotnie wymieniano wśród tych potrzebnych, zgłaszano ją do budżetu obywatelskiego. Nie udało się jej jednak "przebić".
Pożegnanie z asfaltem
W końcu, jesienią ubiegłego roku, miasto ogłosiło przetarg na przebudowę alei głównej i alejek bocznych Plant od placu Katyńskiego do ul. Akademickiej. W lutym rozpoczęły się prace. W ich ramach asfalt na Alei Zakochanych zastępuje kamienna nawierzchnia z płyt granitowych, a w alejkach bocznych - ekologiczna i wodoprzepuszczalna nawierzchnia mineralna typu Hanse Grande.
W ramach inwestycji zaplanowano też zagospodarowanie terenu wokół pomnika Danuty Siedzikówny "Inki" łącznie z nasadzeniem zieleni. Ponadto wzdłuż ścieżek staną nowe latarnie.
Park Planty wchodzi w skład zabytkowego założenia pałacowo-ogrodowego Branickich. Jest elementem kompleksu parków powstałych w Białymstoku przed 1939 r. łączącym istniejący od 1897 r. Park Stary im. księcia Józefa Poniatowskiego z parkiem im. Konstytucji 3 Maja (założonym w 1919 r.) i pozostałością XVIII-wiecznego lasu zwierzynieckiego. Projektowanie Plant rozpoczęto w 1932 r. z inicjatywy wojewody białostockiego – Mariana Zyndrama-Kościałkowskiego.
Koszt przebudowy alejek to prawie 2,2 mln zł.
Nowość w ogrodzie hetmana
Warto dodać, że we wtorek (16.06) pojawiła się też nowość w ogrodzie przy pałacu Branickich. Wzdłuż alejek i na trawnikach już stanęło kilkadziesiąt biało-czerwonych donic. Teraz czekamy, aż pojawią się w nich ozdobne rośliny.
ewelina.s@bialystokonline.pl
