Niektórzy tak to zinterpretowali - jednym z ech szerokiej dyskusji nad nowelizacją Ustawy o IPN było ustanowienie na wniosek prezydenta RP Narodowego Dnia Pamięci Polaków ratujących Żydów pod okupacją niemiecką. Święto to ma być hołdem "Polakom-bohaterom, którzy w akcie heroicznej odwagi, niebywałego męstwa, współczucia i solidarności międzyludzkiej, wierni najwyższym wartościom etycznym, nakazom chrześcijańskiego miłosierdzia oraz etosowi suwerennej Polski, Rzeczypospolitej Przyjaciół ratowali swoich żydowskich bliźnich od Zagłady zaplanowanej i realizowanej przez niemieckich okupantów."
Sejm przyjął uchwałę w tej sprawie 6 marca. Po kilkunastu dniach dzień ten - mający rangę święta państwowego - będzie obchodzony.
Przypadnie w rocznicę wydarzeń z 24 marca 1944 r. Wtedy to Niemcy, po donosie granatowego policjanta, zamordowali we wsi Markowa rodzinę Ulmów - Józefa, będącą w zaawansowanej ciąży Wiktorię i ich sześcioro dzieci oraz ukrywających się u nich ośmioro Żydów.
W przeddzień święta, w piątek (23.03) o godz. 17.00 w kinie Helios w Galerii Alfa przygotowano otwarte wydarzenie. Otworzy je prelekcja Magdaleny Dzienis-Todorczuk z Oddziałowego Biura Edukacji Narodowej IPN w Białymstoku. Potem wyświetlone będą dwa filmy: "Życie za życie" oraz "Stella".
Na spotkanie obowiązują bezpłatne wejściówki. Szczegóły: Projekcje filmów i prelekcja z okazji Narodowego Dnia Pamięci Polaków Ratujących Żydów.
ewelina.s@bialystokonline.pl