Zielona karta leczenia onkologicznego ma za zadanie pomóc pacjentowi szybciej dotrzeć do lekarzy na specjalistyczne badania. Specjalne karty mogą wydawać lekarze rodzinni, specjaliści i onkolodzy. Dzięki pakietowi onkologicznemu pacjent, u którego podejrzewana jest choroba nowotworowa, jest szybko diagnozowany, dzięki czemu w jego przypadku można szybko podjąć leczenie. Dużą rolę odrywa tutaj lekarz rodzinny, gdzie pacjent najpierw rozpoczyna swoje leczenie. On określa dane badania i decyduje, czy pacjent musi udać się na wizytę do lekarza specjalisty. W założeniu czas od zgłoszenia się do specjalisty do postawienia odpowiedniej diagnozy nie powinien przekroczyć 9 tygodni.
Z danych Narodowego Funduszu Zdrowia wynika, że w naszym województwie od początku roku, czyli od momentu wprowadzenia w życie nowej ustawy, wydano ponad 130 kart. To niewiele, bo w skali kraju wydano ich już ponad 15 tys.
Przyczyną wydawania mniejszej ilości kart jest m.in. to, że cześć lekarzy z Podstawowej Opieki Zdrowotnej nie została wpisana do systemu, czyli w praktyce nie mogą wypisać zielonej karty leczenia onkologicznego.
lukasz.w@bialystokonline.pl