"Do rozmowy o obrazie własnym państw i narodów zaprosiliśmy artystów z Polski, Ukrainy, Rosji. Jak widzą swoje narody? Jaki wizerunek własnych państw wynika z ich prac? Jak opisują kondycję wspólnoty narodowej? Artystki i artyści umieją mówić o pewnych stanach, jeszcze zanim te się skrystalizują. Dzięki umiejętności obserwacji świata w różnych jego przejawach dotykają zjawisk, zbiorowych emocji i myśli, które organizują życie społeczne" - pisze Monika Szewczyk, kurator wystawy.
Na wystawie swoje prace prezentują artyści z Polski, Rosji i Ukrainy. Można ją oglądać do 27 września w elektrowni Galerii Arsenał. Wstęp jest bezpłatny.
Zaplanowano też wydarzenia towarzyszące: dyskusję o idei narodu (25.09) oraz finisaż wystawy i pokaz monodramu "Przyjdzie Mordor i coś zje" (27.09).
Więcej o wystawie: Zaszyte usta, obcięte ucho i drut kolczasty. Radykalnie o narodzie
anna.d@bialystokonline.pl