- Obeszło się bez problemów, zainteresowanie przetargiem było duże, różnice w cenie minimalne, ale zwyciężyła najtańsza oferta - mówi Dariusz Ciszewski, prezes KPKM. - Orlen zaproponował też najlepszą cenę za biodiesel, co miało dla nas szczególne znaczenie.
Biodiesel jest o ok. 30 groszy tańszy na litrze, dlatego wiele autobusów KPKM od wiosny do jesieni jeździ na tym paliwie, przynosząc spółce spore oszczędności (ok. 150 tys. rocznie). Ekologiczny napęd jest też przyjazny dla środowiska.
Wartość przetargu na roczny zapas paliwa (bioester, olej napędowy, PB 95 i 98) to ponad 30 mln zł. Zarząd spółki jest zadowolony z jego wyników, bo udało mu się uzyskać ceny tylko nieznacznie wyższe niż w ubiegłym roku.
- Biorąc pod uwagę obecną sytuację na rynku paliw, to korzystna umowa - dodaje prezes Ciszewski.
Zapas paliwa spółka będzie wykorzystywała do połowy marca 2012 r., zarówno w autobusach komunikacji miejskiej, jak i - do sprzedaży - we własnej stacji paliw przy Składowej.