Orkiestra będzie grać dalej. Jerzy Owsiak pisze list do sztabów

Fot: Piotr Sobolewski

27. Finał WOŚP w Białymstoku

Do końca świata i jeden dzień dłużej

"Uważam, że to barbarzyńskie zdarzenie, które miało miejsce na koncercie finałowym, musi mieć kogoś, kto także poczuwa się do odpowiedzialności za zorganizowanie takiego przedsięwzięcia. I tak właśnie ja to czuję. Stąd ta rezygnacja z funkcji" - napisał w liście Jerzy Owsiak.

Przypomnijmy, że Owsiak zrezygnował z szefowania Wielkiej Orkiestrze Świątecznej Pomocy w poniedziałek (14.01), po dramatycznych wydarzeniach w Gdańsku. To podczas finałowego koncertu WOŚP w tym mieście zginął prezydent Piotr Adamowicz. Atak nożownika na scenie okazał się tragiczny w skutkach.

Jerzy Owsiak wyjaśnia, że zrezygnował, ale Fundacja działa na pełnych obrotach i do końca lutego będzie rozliczać 27. Finał WOŚP. W planach ma zakup sprzętu medycznego, który może pomóc kolejnym osobom.

Reakcja na rezygnację Owsiaka była bardzo szybka. Wielu internautów apeluje, by Jerzy Owsiak pozostał szefem WOŚP. Stworzyli także petycję w tej sprawie, pod którą można się podpisać. O pozostanie na swoim stanowisku apelują do Owsiaka też inne osoby zaangażowane w działalność charytatywną, m.in. Janina Ochojska, szefowa PAH. Były już szef WOŚP został też zgłoszony do Pokojowej Nagrody Nobla.

Białostocki Finał WOŚP spokojny

W Białymstoku Finał WOŚP obył się na szczęście bez dramatycznych wydarzeń. Na ulicach kwestowali wolontariusze - wielu w kolorowych przebraniach, a także z psami. Chwalili przyjazną atmosferę akcji. Policja nie odnotowała żadnych niepokojących zdarzeń związanych z Orkiestrą.

Za pomoc w organizacji białostockiego Finału WOŚP podziękowała Angelika Łabicka, szefowa sztabu.

"Chciałabym podziękować wszystkim i każdemu z osoba za tak piękny 27. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy w Białymstoku. Dziękuję za ogromne wsparcie władzom, partnerom, policji, całemu zabezpieczeniu medycznemu, ochronie, artystom, sztabowcom, wolontariuszom oraz wszystkim, dzięki którym ten Finał się odbył. Wierzę, że udało Nam się zebrać piękną kwotę, która zostanie przeznaczona na jakże potrzebny sprzęt medyczny" - napisała.

Odniosła się także do niedzielnych wypadków w Gdańsku:

- Tragiczne wydarzenia z Gdańska powinny uświadomić wszystkim, że nienawiść i posuwanie się do takich czynów nie prowadzi do niczego dobrego. Nie doszukuję się tu powodów, które doprowadziły do tragedii. Można nie pałać sympatią do polityków, nie popierać WOŚP-u, jednak można to zrobić w sposób kulturalny, powiedzieć "nie popieram" i nie szerzyć tej fali nienawiści. Pamiętajmy, że naszym celem głównym powinno być dobro wspólne, a nie podziały i egoizm.