Okazją do świętowania są pierwsze urodziny instytucji. Można zwiedzać budynek przy Odeskiej, obejrzeć pokazy tańca Fair Play Crew i złożyć placówce życzenia.
- To jest nasza perełka - mówi o Operze Anna Iwaniuk, która przyszła na Odeską z 5-letnią wnuczką Olgą Mojsak, uczennicą szkoły baletowej. - Cieszę się, że w Białymstoku powstał taki budynek. Przynosi miastu chlubę.
Dużą popularnością cieszy się bezpłatne zwiedzanie z przewodnikiem.
- Podstawowym zamysłem architekta Marka Budzyńskiego było zniwelowanie różnicy między światem zewnętrznym a wnętrzem Opery - wyjaśniała grupie zwiedzających przewodniczka.
Przypomniała też, że placówkę do tej pory odwiedziło blisko 219 tys. osób, co daje jej drugie miejsce w kraju pod względem frekwencji - plasuje się tuż za Teatrem Wielkim - Operą Narodową w Warszawie.
Potem grupa powędrowała do amfiteatru oraz krętymi schodami na dach budynku, skąd roztacza się panorama miasta.
Na atrakcje odwiedzający Operę mogą liczyć do samego wieczora. O godz. 19 specjalny spektakl "Upiór w operze" z wieloma niespodziankami.
Urodzinowe świętowanie będzie trwało też w niedzielę. O godz. 12 przed budynkiem rozpocznie się festyn rodzinny. Ponadto kolejne spacery z przewodnikiem (godz. 12, 13 i 14). W Operze pojawią się też konstruktorzy łazika marsjańskiego ze swoim wynalazkiem, Damian Aleksander, odtwórca roli Upiora oraz piłkarze Jagiellonii Białystok.
Program: Pierwsze urodziny OiFP
anna.d@bialystokonline.pl