Festiwalowe koncerty odbywają się w zabytkowych wnętrzach sali balowej Muzeum Zamku w Łańcucie, dawnej rezydencji Lubomirskich i Potockich. Dziś w programie festiwalu m.in. opera kameralna "Pimpinone" Georga Philippa Telemanna. Zostanie pokazana w rokokowym Teatrzyku Księżnej Lubomirskiej przylegającym do sali balowej łańcuckiego zamku.
W Białymstoku "Pimpinone" pokazywana jest w zabytkowych wnętrzach Pałacu Branickich stanowiących naturalną scenografię. To sceneria zdarzeń pomiędzy dwojgiem bohaterów sprzed prawie 300-tu lat: Pimpinone i Vespettą. Ale reżyser Agnieszka Korytkowska-Mazur wprowadziła do realizacji barkowej opery dwóch współczesnych bohaterów. Aktorzy Dramatycznego – Bernard Bania i Piotr Szekowski – przyjęli role współczesnych portierów, w obecności których zabytkowe eksponaty ożywają. Scenograf Małgorzata Słoniowska zaproponowała kilkanaście rekwizytów z epoki, które w ciekawy sposób "ogrywają" artyści.
W dzisiejszym nocnym spektaklu (godz. 21.30) z trudną materią opery kameralnej zmierzą się: Iwona Leśniowska-Lubowicz i Wojciech Gierlach. Artystom towarzyszy Zespół Muzyki Dawnej Opery i Filharmonii Podlaskiej "Consort 415".
anna.d@bialystokonline.pl