Ponad 1300 litrów alkoholu, 9 tysięcy litrów tzw. zacieru oraz aparaturę do produkcji bimbru znaleźli celnicy w okolicach Gródka. Szacunkowa wartość towaru to ponad 100 tys. zł.
Fot: Służba Celna w Białymstoku
W chwili wejścia funkcjonariuszy na teren bimbrowni, 2 mężczyzn czuwało nad produkcją "ducha puszczy". Na miejscu celnicy znaleźli ponad 220 litrów alkoholu, sprzęt do jego produkcji, ponad tonę żyta oraz kilkadziesiąt kilogramów drożdży. Z kolei na posesji 68-latka z gminy Gródek znaleziono blisko 1100 litrów alkoholu i 100 kilogramów drożdży.
Wszystkim podejrzanym grożą wysokie grzywny lub kara pozbawienia wolności. Próbki alkoholu zbada Laboratorium Celne.
Anna Dycha
anna.d@bialystokonline.pl
anna.d@bialystokonline.pl