Główny bohater kieruje pracą przy powstawaniu popularnego słuchowiska w radio. W trakcie pracy nic nie zapowiada tego co będzie miało miejsce. Sukcesem kończy się nagrywanie kolejnego odcinka i nagle wszystko się zmienia - polecenie z góry, by zwolnić kilka osób. Powodem, oczywiście nieoficjalnym, są ich komunistyczne sympatie. Zachowując godność i zasady, nie do końca chyba też im ufając, szuka dobrego wyjścia z sytuacji. Rosnąca psychoza antykomunistyczna, podkopuje zaufanie, niszczy przyjaźnie, obnaża słabości charakteru i pozorowane relacje. Jak poradzą sobie bohaterowie z nadmiarem polityki, zdrady i... miłości?
"Zakłócenia w eterze" to obraz zniewolenia człowieka, to obraz kraju nietolerancyjnego, ograniczającego wolność przekonań, w którym ludzi dzieli się na lepszych i gorszych, tych, którym prawa obywatelskie należą się bardziej i tych, którym nie należą się wcale.
Najbliższe spektakle 8, 9 i 10 października.