Bez obaw o strajk
W poniedziałek (26 sierpnia) członkowie kierownictwa Ministerstwa Edukacji Narodowej uczestniczyli w Wojewódzkich Stołach Edukacyjnych, które są kontynuacją zainagurowanego w kwietniu Ogólnopolskiego Okrągłego Stołu Edukacyjnego. Do Białegostoku przyjechał szef resortu oświaty Dariusz Piontkowski.
O oświacie dyskutowali także przedstawiciele samorządów uczniowskich, rad rodziców, dyrektorów szkół, nauczycieli, przedstawicieli organizacji pozarządowych działających na rzecz oświaty, przedstawiciele związków zawodowych, samorządów, a także pracodawców.
Wzorem wcześniejszych spotkań w ramach "Okrągłego stołu" uczestnicy debat w regionie rozmawiali w poniedziałek o nauczycielu, uczniu i rodzicu w systemie oświaty, a także o nowoczesnej szkole i jakości edukacji.
Sytuacja w szkołach jest nadal napięta. Strajk nauczycieli rozpoczęty w kwietniu tak naprawdę jest obecnie zawieszony i istnieje ryzyko, że zostanie wznowiony na początku nowego roku szkolnego. Szef Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz zapowiadał, że 16 września – po konsultacjach, które mają trwać od 1 do 15 września – ma zostać podana decyzja o tym, co dalej ze strajkiem.
Minister Piontkowski, podczas piątkowego okrągłego stołu, stwierdził, że ma nadzieję, że zajęcia w szkołach będą się odbywały zgodnie z planem.
- Jestem przekonany, że na początku września zajęcia w polskich szkołach normalnie się odbędą, nauczyciele i uczniowie wrócą do szkół, mam nadzieję, że po miłych i sympatycznych wakacjach. I mam nadzieję, że także większość nauczycieli nie będzie widziała powodu, żeby do strajku przystępować. Jeszcze raz deklaruję, że rząd chce także w kolejnych latach zwiększać nakłady na wynagrodzenia nauczycieli – mówił Dariusz Piontkowski.
Podwyżki są, ale za małe
Nauczyciele dostaną podwyżki od września. Po wdrożeniu zmian wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela stażysty wyniesie 2782 zł brutto (wzrost o 244 zł brutto), nauczyciela kontraktowego - 2862 zł brutto (wzrost o 251 zł brutto), nauczyciela mianowanego - 3250 zł brutto (wzrost o 285 zł brutto), nauczyciela dyplomowanego - 3817 zł brutto (wzrost o 334 zł brutto).
Postulatem kwietniowego strajku nauczycieli były jednak dwie podwyżki w wysokości 15% - od stycznia (z wyrównaniem) i od września 2019 roku dla każdego, co w zależności od stopnia oznaczałoby kwotę w przedziale od około 720 do 990 zł.
Dariusz Piontkowski w Białymstoku zaznaczał jednak, że rząd zamierza zwiększać nakłady na oświatę.
- Chcemy także zwiększać nakłady na polską oświatę. Stąd dzisiaj nie widzę tak naprawdę powodu do tego, aby strajk wybuchł. Wolałbym, abyśmy sprawy sporne rozwiązywali w dyskusji i do tego zachęcam także pana Broniarza - powiedział Piontkowski.
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl