W poniedziałek (15.03) do policjantów z Suwałk zgłosił się starszy mężczyzna, który oświadczył, że został okradziony przez fałszywego pracownika odczytującego pobór wody - podaje portal Podlaskiej Policji.
Z relacji zgłaszającego wynikało, że do zdarzenia doszło już dwa tygodnie temu. Do mieszkania zapukał młody mężczyzna i przedstawił się jako pracownik usuwający awarię pękniętej rury i odczytujący stan wodomierzy. Starszej kobiecie polecił pójść do łazienki i odkręcić wodę. Sam w tym czasie korzystając z jej nieuwagi ukradł z mieszkania pieniądze oraz biżuterię i uciekł. Wybiegającego z lokalu oszusta widział wracający z piwnicy właściciel domu. Łupem złodzieja padło w sumie prawie 2 tys. zł. Sprawcy szuka policja, jednocześnie apelując, szczególnie do osób starszych i samotnych, o nie wpuszczanie do domu nieznajomych.