Pożar wybuchł około godz. 22.30. Gdy na miejsce przybyła straż pożarna już paliły się dwie stodoły, a dachy obu budynków były zawalone. W gaszeniu ognia brało udział 11 zastępów Państwowej i Ochotniczej Straży Pożarnej oraz 50 strażaków. Wodę dowozili z hydrantu oddalonego o 3 km, utworzyli także stanowisko wodne oddalone o 500 m od pożaru na rzece Narew, z którego za pomocą pompy uzupełnili wodę w samochodach gaśniczych.
Po stłumieniu ognia materiały z pogorzeliska przewoziły dwa ciągniki rolnicze sąsiadów poszkodowanych. Działania zakończono w sobotę około godziny 6.00.
W pożarze całkowicie spaliły się 2 drewniane, kryte blachą stodoły, 450 bel słomy i siana, 100 ton zboża, kombajn, celownica oraz częściowo spłonął dach sąsiadującej obory. Uratowano budynek gospodarczy, w którym znajdowało się 40 sztuk bydła. Zwierzęta wyprowadzili z miejsca pożaru gospodarze oraz ich sąsiedzi.
Straty wstępnie oszacowano na 1 mln zł, w tym spalona budynki na 300 tys. zł. Wartość uratowanego mienia to około 4 mln zł.
W pożarze nikt nie został ranny. Trwa ustalanie przyczyn pożaru.