Odśnieżanie dachów to obowiązek
W wielu miejscach naszego regionu, szczególnie na dachach i poboczach dróg, zalega śnieg. Prognozowane są również kolejne opady, połączone z okresami odwilży, które również narażają nas na niebezpieczeństwo. Śnieg wprawdzie topi się, ale nie spływa w całości z dachu na skutek zatkania systemu rynnowego. Stopiony zamienia się w lód i gromadzi się na dachu, tworząc kilkunastocentymetrową warstwę zmrożonego śniegu lub lodu, której ciężar jest groźny dla statyki budowli. Przyjmuje się, że warstwa śniegu powyżej 20 cm stanowi zagrożenie dla konstrukcji dachu.
I dlatego zarówno strażacy, jak i Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji przypominają właścicielom oraz zarządcom nieruchomości o konieczności odśnieżania dachów i usuwania lodowych sopli. Właściciel bądź zarządca, który nie wywiąże się z obowiązku odśnieżania dachu, może zostać ukarany mandatem. Musi się on liczyć również z natychmiastowym zakazem użytkowania obiektu.
Co jeszcze trzeba zrobić, żeby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji? Do obowiązków właściciela, administratora lub zarządcy nieruchomości należy uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników, które są położone wzdłuż jego nieruchomości. Odgarnięty śnieg należy składować tak, żeby nie powodował on zakłóceń w ruchu pieszym oraz samochodowym.
Jednocześnie ratownicy przypominają, że nie można dopuścić do sytuacji, w której kominki wentylacyjne i klapy dymowe na dachu zostały w całości zasypane śniegiem. Specjaliści podpowiadają, że odśnieżanie dachu, podczas całego sezonu zimowego, należy przeprowadzać regularnie, w miarę pojawiających się opadów. Z kolei śnieg usunięty z dachu powinien być wywieziony z okolic obiektu, żeby nie tarasował wyjść ewakuacyjnych oraz nie blokował dojazdu do budynku. Do tego zamarzająca i topniejąca na zmianę pokrywa śnieżna stanowi prawdziwy test szczelności dla obróbek blacharskich. Jeżeli prace zostały źle wykonane, woda zacznie zagrażać termoizolacji.
Prawidłowe usuwanie śniegu
Na początek trzeba, ze względów bezpieczeństwa pod kątem konstrukcji dachu, odśnieżać miejsca, gdzie utworzyły się tzw. worki śnieżne, czyli tam, gdzie nawiało śniegu i jego średnia grubość jest wielokrotnie większa niż na pozostałej połaci dachu. Bardzo ważne jest także to, że zgarnianie białego puchu powinno się odbywać od części zewnętrznej dachu, czyli od okapów, zgodnie z kierunkiem spadku dachu, a tym samym kierunkiem tzw. zakładów podłużnych papy.
Równie istotne jest także odśnieżenie wpustów dachowych oraz koryt spływowych i doprowadzenie do ich udrożnienia. Przy czym trzeba być ostrożnym, tak aby nie uszkodzić - podczas odkuwania lodu - powłoki papowej lub plastikowych elementów wpustów czy też kopuł świetlików dachowych lub zasypanych klap dymowych.
Oczywiście najlepiej, jeżeli odśnieżanie powierzymy profesjonalistom. Mowa o dekarzach, kominiarzach czy firmach specjalizujących się w pracach wysokościowych. Osoby, które podejmą się tego zadania, powinny mieć zaświadczenia lekarskie o pracach na wysokości oraz być odpowiednio przeszkolone pod kątem bhp i ubezpieczone.
dorota.marianska@bialystokonline.pl
