Od stycznia 2016 roku umowy-zlecenie będą ozusowane od wysokości minimalnego wynagrodzenia (1850 zł brutto). W przypadku, gdy pracownik dorabia w kilku miejscach, a w jednym z nim dostaje wypłatę powyżej minimalnego wynagrodzenia, to pozostali pracodawcy nie muszą już za niego opłacać składek ZUS.
Konieczne jest jednak, aby pracownik informował o tym swojego pracodawcę, ponieważ skąd miałby on wiedzieć, że w innym miejscu jego dochody przekraczają minimalną krajową? Jest to szczególnie ważne, jeśli dana osoba pracuje na godziny i może się zdarzyć, że zarobi czasem powyżej, a czasem poniżej 1850 zł brutto. Największy chaos pojawia się jednak, gdy płatności są niewypłacane w terminie, np. gdy pracownik dostanie wypłatę miesiąc później za rachunek wystawiony miesiąc wcześniej.
Warto jednak mieć świadomość, że to pracownik odpowiada za właściwe informowanie pracodawcy o zarobkach i co za tym idzie wysokości odprowadzanych składek. Jeśli podwładny nie dopełni tego obowiązku – sam będzie musiał pokryć zaległe składki. ZUS będzie pociągał co prawda firmę do uiszczenia należności, jednak jak informuje Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, przedsiębiorstwa powinny ubezpieczać się na wypadek takich sytuacji i potrącać to podwładnym z wynagrodzenia.
justyna.f@bialystokonline.pl
