W Białymstoku płotki chroniące płazy przed wtargnięciem na jezdnię oraz specjalne pułapki były rozstawione w czterech lokalizacjach, w miejscach o największym nasileniu wiosennej migracji płazów: przy fragmencie ul. Plażowej, ul. Karpińskiego i ul. Solnickiej, ul. gen. Maczka i przy al. Niepodległości.
– Tegoroczna akcja ochrony płazów zakończyła się wielkim sukcesem, gdyż udało nam się uratować rekordowo dużo migrujących żab. Ich liczba przekroczyła 1180 odłowionych osobników – powiedział zastępca prezydenta Białegostoku Rafał Rudnicki.
Jest to drugi najlepszy w historii białostockiej akcji wynik. W 2013 r. odłowiono i przeniesiono w bezpieczne miejsca 1373 osobników.
- W tym sezonie stwierdzono występowanie siedmiu gatunków płazów, takich jak: ropucha szara, żaba moczarowa, żaba trawna, grzebiuszka ziemna, traszka zwyczajna, kumak nizinny oraz takson z kompleksu żab zielonych. Najliczniej pojawiały się żaby zielone i ropuchy szare. Znaczną część populacji stanowiły też żaby trawne i żaby moczarowe. Na uwagę zasługuje wyjątkowo duża liczba odłowionych grzebiuszek ziemnych, bo aż 45 osobników. W poprzednich latach było to zaledwie kilka osobników - poinformowała Anna Kowalska z Departamentu Komunikacji Społecznej Urzędu Miejskiego w Białymstoku.
Rośnie także liczba przepięknie wybarwionego kumaka nizinnego (23 osobniki), który jest gatunkiem objętym ochroną ścisłą i wymaga prowadzenia dodatkowych działań ochronnych. W przypadku Białegostoku jest to stawianie barier ochronnych, które zabezpieczają płazy w trakcie ich wiosennej migracji do miejsc rozrodu.
Od początku prowadzenia akcji na terenie Białegostoku uratowano blisko 8 tys. płazów reprezentujących dziewięć gatunków: ropuchę szarą, żabę moczarową, żabę trawną, żabę jeziorkową, rzekotkę drzewną, grzebiuszkę ziemną, kumaka nizinnego, traszkę zwyczajną, ropuchę zieloną. Do tej pory najliczniej występującymi gatunkami były ropucha szara i żaba moczarowa. Do najrzadszych, a tym samym najcenniejszych gatunków, należały kumak nizinny, rzekotka drzewna, grzebiuszka ziemna, traszka zwyczajna i prawdziwy rarytas batrachologiczny – ropucha zielona Pseudepidalea viridis, którą znaleziono w pułapkach tylko raz.
- Efekty białostockiej akcji ochrony płazów bardzo cieszą, zwłaszcza te z ostatnich czterech lat. Udało się zatrzymać – notowany w całej Europie – gwałtowny spadek liczebności płazów, a nawet odwrócić ten niekorzystny trend - dodała Anna Kowalska.
malwina.witkowska@bialystokonline.pl