Na początku października zaczęły obowiązywać przepisy dotyczące obniżonego wieku emerytalnego. Od teraz na to świadczenie mogą przechodzić kobiety w wieku 60 lat, a panowie - w wieku 65 lat.
Tylko przez pierwszy miesiąc do ZUSu wpłynęło 308 tys. wniosków o emeryturę w obniżonym wieku, z czego ponad 10 tys. z woj. podlaskiego. Urząd stara się w miarę szybko wydawać decyzje. Już to zrobiono w 80% przypadków.
W naszym regionie wydano do tej pory 8 tys. decyzji dotyczących nowej ustawy - w całym kraju ponad 252 tys. Nie oznacza to, że wszyscy otrzymają pieniądze. Dlaczego? Otóż część osób ma zawieszoną wypłatę funduszy, bowiem nie rozwiązała stosunku pracy i kontynuuje zatrudnienie.
Przeciętna emerytura z wydanych dotychczas decyzji o wypłatach świadczeń wyniosła dla kobiet 1 639,57 zł, a dla mężczyzn 2 784,35 zł. Jak podkreśla ZUS, po emeryturę w obniżonym wieku zgłosiły się przede wszystkim osoby, które nie są aktywne zawodowo oraz pobierające renty czy świadczenia przedemerytalne. 1 642,55 zł i 2 519,16 zł wyniosły średnie świadczenia kobiet i mężczyzn z Podlasia.
ZUS na wydanie decyzji odnośnie emerytury ma 30 dni od wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej dla przyznania świadczenia.
Osoby, które chcą dowiedzieć się na ten temat więcej, mogą skorzystać z pomocy doradcy emerytalnego.
justyna.f@bialystokonline.pl