O głębokich i trudnych relacjach. Spektakl "Ballyturk" w Nie Teatrze [KONKURS]

2022.11.02 12:13
Czym jest Ballyturk? To jakaś mityczna kraina, w której odnajdujemy bohaterów sztuki świetnego irlandzkiego autora Endy Walsha. Dramat opowiada o zwykłych wydawałoby się ludziach, jednak tak bardzo uwikłanych w trudne relacje.
O głębokich i trudnych relacjach. Spektakl "Ballyturk" w Nie Teatrze [KONKURS]
Fot: Artur Żurawski

Głębokie relacje bywają wręcz nieznośne. Wymagają zaufania, pojawiają się oczekiwania, wzajemne pretensje. Sztukę "Ballyturk" można odczytywać w wielu wymiarach.

Pozornie obserwujemy po prostu parę bohaterów, symbolicznie zwanych jedynką i dwójką. Żyją oni w nieokreślonej przestrzeni, która przypomina wielki pokój, wypełniony przedmiotami codziennego użytku. Każdy ich dzień wypełnia ta sama rutyna, przebierają się, myją, karmią się nawzajem, ćwiczą, gawędzą, opowiadają sobie sny. Co jakiś czas przerywają rutynę obsesyjnie powtarzanych czynności, odgrywając postaci i sytuacje, ze stworzonego przez siebie miasta, które nazwali Ballyturk.

Po co to robią? Może jest to pragnienie by dzięki temu wypowiedzieć swoje skrywane emocje, lęki, tęsknoty, kompleksy. Aby w końcu odsłonić ciemne, ukrywane w codziennym życiu strony, łączącej ich relacji. Jednak od pewnego momentu relacja bohaterów zaczyna się załamywać, przechodzi wręcz głęboki kryzys, kiedy w ich "pokoju" zjawia się trójka. Spektakl skupia się na ukazaniu pełnego emocjonalnego spektrum zapętlonej relacji, a działania aktorów kierują się ku zdejmowaniu aktorskich masek, a nie ich zakładaniu. W tej trudnej teatralnej via negativa, zespołowi aktorskiemu w trakcie prób, pomagała profesjonalna psychoterapeutka, Agnieszka Wróblewska.

Irlandzki pisarz Enda Walsh, znany w Polsce głównie za sprawą swoich sztuk "Disco pigs" i "Misterman", które dwadzieścia lat temu święciły triumfy na polskich scenach, po raz pierwszy wystawił "Ballyturk" w lipcu 2014 roku. Jest to zatem sztuka w miarę świeża, często wystawiana na świecie, lecz nieznana dotąd polskiej publiczności. Zachowuje ona jego pisarski styl i poetykę, wypracowaną przez bez mała 30 lat pracy teatralnej i bliżej jej z pewnością do skondensowanej metafory teatru absurdu, niż do sztuk realistycznych.

Nie lubię na scenie życia codziennego: ono mnie nudzi. Wolę by moje sztuki rozgrywały się w świecie abstrakcyjnym, ekspresjonistycznym. Publiczność musi się najpierw nauczyć panujących tam zasad, a następnie połączyć się z tymi postaciami, które z zewnątrz jawią się, jako straszne potwory - tak o swojej twórczości wypowiada się Enda Walsh.

Spekatkl "Ballyturk" będzie można zobaczyć na scenie Nie Teatru w sobotę (5.11), o godz. 20:00. W sztuce występują: Przemysław Wasilkowski, Artur Krajewski, Małgorzata Rudzka.

W naszym konkursie można wygrać zaproszenie na to wydarzenie: KONKURS.

Anna Kulikowska
anna.kulikowska@bialystokonline.pl

1720 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39