Znamy już wyniki ogłoszonego pod koniec lipca konkursu filmowego. Przyznano trzy dofinansowania na dwa filmy fabularne i jeden dokumentalny. Produkcje powinny powstać najpóźniej do końca 2017 r. Ich zrealizowanie jednak nie równa się z premierą. Być może zostaną one zaprezentowane dopiero na początku 2018 r.
- Mam nadzieję, że powstaną wartościowe i ciekawe dzieła, które zdobędą szeroki rozgłos i zostaną docenione przez odbiorców. I co ważne, przyczynią się także do promocji naszego miasta – podkreśla Tadeusz Truskolaski, prezydent Białegostoku.
"Rock and Roll Eddie" w reżyserii Tomasza Szafrańskiego to propozycja przeznaczona dla widowni familijnej. Zdjęcia do filmu w całości mają być realizowane na terenie stolicy Podlasia i okolic, np. na Rynku Kościuszki, w gmachu Opery i Filharmonii Podlaskiej oraz w ogrodach Pałacu Branickich. Magistrat uważa, że obraz ten pozwoli zbudować pozytywny przekaz medialny.
Natomiast "Czarna Dama” (reż. Bartek Tryzna) to historia utrzymana w konwencji filmu noir. Projekt zgłoszony został przez lokalnych twórców zafascynowanych autentyczną postacią przedwojennego białostockiego detektywa Pierso. Na potrzeby produkcji, której akcja dziać się będzie w Białymstoku w latach 20. XX w., wykonane zostaną rekonstrukcje cyfrowe architektury przedwojennego miasta.
Z kolei "17 dni, które zadecydowały o Polsce" w reżyserii Leszka Staronia to historia wpisująca nasze miasto w proces kształtowania się narodowej państwowości. Film podkreślić ma rolę Józefa Piłsudskiego – honorowego obywatela Białegostoku – w walce o wschodnie granice Polski.
- Udało nam się wybrać ciekawe, zupełnie różne projekty, które będą w jakiś sposób promowały Białystok. Zobaczymy, czy ci filmowcy zdecydują się się na podpisanie umów, a mam nadzieję, że tak będzie i będziemy mogli chwalić się tymi projekcjami na zewnątrz – mówi Rafał Rudnicki, zastępca prezydenta Białegostoku.
Do konkursu wpłynęło 13 propozycji na produkcje, które chciały otrzymać dofinansowanie z utworzonego przez miasto Funduszu Filmowego. Po ocenie formalnej do dalszego etapu dopuszczono 10 projektów. Zostały one zaopiniowane pod względem merytorycznym przez komisję konkursową.
Przypomnijmy, to była druga edycja przedsięwzięcia. W poprzedniej wszystkie złożone propozycje zawierały błędy formalne. W efekcie konkurs został unieważniony. W kolejnym wnioski można było składać do 9 września na identycznych zasadach jak poprzednio.
dorota.marianska@bialystokonline.pl