NIK skontrolowała w województwie podlaskim trzy placówki: Szpital Wojewódzki im. dr. R. Rydygiera w Suwałkach, NZOZ "Medicus" w Grajewie oraz Zakład Opiekuńczo-Leczniczy w Szczuczynie. Sprawdzono, jak w latach 2013-2015 była prowadzona tam dokumentacja medyczna. Właśnie udostępniono raport pokontrolny.
Najwięcej zastrzeżeń NIK miała do NZOZ "Medicus" w Grajewie. W placówce, spośród 120 ogółem analizowanych historii zdrowia i choroby, 111 (92,5%) prowadzonych było nieprawidłowo. Błędy najczęściej popełniał lekarz POZ. Niepoprawnie prowadził 29 na 30 analizowanych (tj. 96,7%) historii zdrowia i choroby. Natomiast lekarze specjaliści popełniali pomyłki w tym zakresie w 91% przypadków (82 spośród 90 analizowanych).
W "Medicusie" inspektorzy wykryli również błędy związane z wydawaniem kopii dokumentacji medycznej. NZOZ ustalił, że udostępnianie kopii dokumentacji medycznej pacjentom ma się odbywać w odpowiedzi na ich ustną prośbę. Nie określono jednak osób i komórek organizacyjnych zakładu odpowiedzialnych za przyjmowanie "próśb pacjentów" oraz prowadzenie ewidencji wydanych kopii.
Szereg nieprawidłowości stwierdzono także w zakresie przechowywania dokumentacji medycznej, głównie w odniesieniu do dokumentacji archiwalnej. W NZOZ "Medicus" dokumenty przechowywano w drewnianych, niezamykanych boksach, ustawionych w korytarzu na wprost pomieszczenia archiwum. Samo archiwum zlokalizowane było w suterenie budynku NZOZ, obok pomieszczeń administracyjnych, do których dostęp miały także osoby postronne - pacjenci czy interesanci.
W grajewskiej przychodni pojawiły się również błędy dotyczące rejestrowania wniosków o udostępnienie dokumentacji medycznej. Nie spisywano wszystkich z nich, nie zaznaczano daty ich złożenia i/lub daty realizacji oraz formy udostępnionej dokumentacji medycznej (kopia czy oryginał). Tym samym nie można było jednoznacznie ustalić liczby złożonych wniosków, a także ile z nich zostało zrealizowanych i w jakim czasie.
W przychodni nie było żadnej dokumentacji spełniającej wszystkie wymagania określone przepisami.
Jak podkreśla NIK, są to rażące błędy ponieważ prawidłowe prowadzenie dokumentacji medycznej wpływa na przebieg leczenia, postępowania sądowe czy rozliczenia z NFZ.
dorota.marianska@bialystokonline.pl