Do napadu doszło w miniony weekend. W jednym z lokali w Łomży bawili się piłkarze ŁKS 1926 Łomża. W pewnym momencie między nimi a Piotrem J. doszło do kłótni. Wtedy właśnie 39-latek wyjął nóż myśliwski i zaatakował zawodników. Jeden z nich został ranny w brzuch, drugi w ręce, bo osłaniał się przed atakiem.
Do szpitala trafił również agresor, który po ataku poranił także siebie.
Na stronie internetowej klubu ŁKS 1926 Łomża pojawiło się oświadczenie zarządu. Z jego treści wynika, że Piotr Lipka przeszedł czterogodzinną operację i obecnie jego stan jest stabilny. Piłkarz nie zagra jednak w najbliższym czasie. Natomiast drugi z zawodników, Bartłomiej Makowski, również jest hospitalizowany. Przeszedł on zabieg uszkodzonej dłoni.
39-letek usłyszał już zarzut usiłowania zabójstwa. Sąd Rejonowy w Łomży zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Mężczyźnie, który zaatakował piłkarzy, za usiłowanie zabójstwa może grozić od 8 lat więzienia do nawet dożywotniego pozbawienia wolności.
lukasz.w@bialystokonline.pl