Nożownik w Białymstoku

We wtorek około godziny 3:00 ktoś zapukał do jednego z mieszkań przy ul. Wierzbowej w Białymstoku. W tym czasie w domu była 64-letnia kobieta. Myśląc, że odwiedza ją znajomy śmiało otworzyła drzwi wejściowe. Przerażona zobaczyła młodego mężczyznę z nożem w ręku. Napastnik bez słowa rzucił się na nią. Dwukrotnie uderzył ją ostrzem w pierś, a gdy upadła kilka razy ugodził w brzuch. Gdy wstawała oprawca ranił ją w rękę i zerwał z szyi dwa złote łańcuszki z krzyżykami oraz ściągnął z palców dwa pierścionki. Ranna poderwała się na nogi rzucając się do ucieczki. Biegnąc na górę wzywała pomocy. Bandyta ruszył za nią kilkakrotnie uderzając nożem w plecy. Następnie nożownik uciekł. Kobieta wróciła do mieszkania i wezwała policję. Funkcjonariusze powiadomili pogotowie, które przewiozło ranną do szpitala. Policjanci szybko wytypowali sprawcę napadu i zorganizowali zasadzkę. Wczoraj po południu napastnik został zatrzymany w swoim mieszkaniu. Okazał się nim 19-letni mieszkaniec osiedla Słoneczny Stok. Badanie alkomatem wykazało, że był pijany. Urządzenie wskazało ponad 2,5 promila alkoholu. Minioną noc spędził w policyjnej izbie zatrzymań. Czy ofiara i sprawca znali się wcześniej oraz dlaczego przestępca napadł na kobietę z pewnością wyjaśni postępowanie prowadzone przez policjantów z II białostockiego komisariatu.
Ostrzegamy przed pochopnym otwieraniem drzwi bez upewnienia się, kto za nimi stoi. Jeżeli ktoś nieznany dobija się do naszego mieszkania nie otwierajmy, a gdy czujemy się zagrożeni wzywajmy policję.