"Balladyna" jest jednym z najważniejszych dzieł polskiej literatury. Kariera głównej bohaterki to pasmo zbrodni i kłamstw, ale też piekło wyrzutów sumienia i przerażenia. Cały czas towarzyszy jej przekonanie, że ktoś inny steruje jej życiem. To oszalała z zazdrości Goplana, złośliwa siostra, zaborcza, prymitywna matka, a w tle mężczyźni ogarnięci obsesją władzy. I choć utwór Słowackiego ma prawie 200 lat, pytanie, czy da się zatrzymać machinę zła i żyć uczciwie po osiągnięciu wymarzonego celu, pozostaje jak najbardziej aktualne.
Wirtualna rzeczywistość zamiast baśni
- "Balladyna" to studium zła. Natomiast naszym wyborem jest to, czy wykorzystamy nadarzające się okoliczności dla zła, czy dla dobra - mówi Katarzyna Deszcz, reżyserka przedstawienia.
Białostocka publiczność miała już okazję obejrzeć spektakle stworzone przez Katarzynę Deszcz: "Pięć kilo cukru" oraz "Romea i Julię". Tym razem reżyserka odpowiada także za adaptację oraz opracowanie muzyczne spektaklu.
- Chcemy również opowiedzieć o tym, że żyjemy w czasach, kiedy opowiadana baśń została zastąpiona wirtualną rzeczywistością. Wierzymy w nią, pomimo że wiemy, że jest stworzona na nasz użytek i dla określonych celów. Zasadą konstrukcyjną spektaklu chcę uczynić jawność medialnej manipulacji, która dokonuje się na nas i na naszych mózgach. Nawet jeśli coś jest nieprawdziwe, spreparowane na określony użytek, często w celach niekoniecznie szlachetnych, a mimo wszystko na tym bazujemy i w to "idziemy". Uruchamia to mechanizmy postępowania, których nie da się zatrzymać, nawet kiedy ustaje wirtualna rzeczywistość - dodaje.
Premiera w lutym
Scenografię do "Balladyny" przygotowuje Andrzej Sadowski, który wspólnie z Elżbietą Wysocką tworzy także kostiumy. Autorem wizualizacji jest Krzysztof Kiziewicz. Na scenie dużej Teatru Dramatycznego widzowie zobaczą: Danutę Bach, Justynę Godlewską-Kruczkowską, Arletę Godziszewską, Krystynę Kacprowicz-Sokołowską, Agnieszkę Możejko-Szekowską, Jolantę Skorochodzką, Monikę Zaborską-Wróblewską, Bernarda Banię, Krzysztofa Ławniczaka, Patryka Ołdziejewskiego, Sławomira Popławskiego, Piotr Szekowskiego, Marka Tyszkiewicza, Franciszka Utko oraz gościnnie: Urszulę Mazur i Leszka Żukowskiego.
Premiera spektaklu odbędzie się 25 lutego o godz. 18.00. Dzień później o godz. 19.00 planowana jest premiera studencka. Widzowie będą mieli okazję spotkać się z aktorami oraz twórcami przedstawienia.
anna.d@bialystokonline.pl