Reklama dźwignią skansenu
Skansen znajduje się w Jurowcach, w gm. Wasilków. Aby tam trafić należy zjechać nieco z głównej trasy, zabudowania Muzeum widoczne są już z pewnej odległości, a znakiem rozpoznawczym jest drewniany wiatrak. Nowością jest duża tablica informująca o znajdującym się tutaj skansenie.
- Znajdujemy się przy ruchliwej trasie z Białegostoku w kierunku na Suwałki i Augustów, więc ta nowa tablica informacyjna będzie dobrą reklamą naszego Muzeum. Liczymy, że osoby przejeżdżające tą trasą zwrócą na nią uwagę i przyjadą do skansenu – podkreślał Artur Gaweł, dyrektor Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej. - Muzeum działa już ponad 30 lat, cały czas dostrzegamy potrzebę przypominania o naszym istnieniu. Wiele osób przejeżdża tędy, nie zdając sobie sprawy, że jest tutaj muzeum typu skansenowskiego. Ważne, by reklamować się na zewnątrz.
Nowością w skansenie są także tabliczki, które zamontowano przy każdym obiekcie drewnianym. Tabliczki są dostępne w języku polskim i angielskim. Kształt i forma tabliczek nawiązuje do budownictwa drewnianego, znajduje się na każdej z nich detal zdobniczy – nadokiennik. Tabliczki zawierają informacje o danym obiekcie.
- Otwieramy nowy sezon wystawienniczy, ale także otwieramy się na wszystkie osoby zwiedzające – zachęcał Artur Gaweł. - Muzeum cały czas się rozbudowuje. Naszym marzeniem w najbliższym czasie jest kościół, który znajduje się w tej chwili w miejscowości Seroczyn, tuż za Bugiem, jeszcze na historycznym Podlasiu, ale już w województwie mazowieckim. Chcielibyśmy bardzo, by ten obiekt trafił do nas, on jest już naszą własnością, wszelkie formalności zostały dopełnione. W najbliższym czasie ma trafić do skansenu. Będzie to taka nasza perełka, bo brakuje nam bardzo budownictwa sakralnego.
- Naszą nową atrakcją są otwarte chaty. Będzie można wejść do tych chat i przez drewniane kraty będzie można zobaczyć ich wnętrze, czyli to, jak kiedyś ludzie mieszkali, żyli. Będzie można zrobić także zdjęcie – mówiła Katarzyna Ancipiuk, zastępca dyrektora Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.
Otwarte są trzy chaty dla zwiedzających samodzielnie. Budynek mieszkalny z Jacowlan, ze Starej Grzybowszczyzny oraz z Dąbrowy Moczydły.
- Chciałbym podkreślić, że jest to pewnego rodzaju eksperyment. Nie mieliśmy takiej formy ekspozycji dotychczas. Mamy nadzieję, mówię to jako muzealnik, który z dużym biciem serca drży nad każdym eksponatem, że wpuszczenie zwiedzających do wnętrza bez nadzoru, nie będzie skutkowało negatywnym wpływem na stan muzealiów, które są tam prezentowane. Zobaczymy, jak to się sprawdzi w tym nowym sezonie – mówił Artur Gaweł.
Święci patroni domów wiejskich – nowa wystawa czasowa
- Zapraszamy mieszkańców regionu i turystów na majówkę, szczególnie na 1 maja. Bowiem o godz. 12:00 w Dworze z Bobry Wielkiej odbędzie się wernisaż wystawy "Święci patroni domów wiejskich na Podlasiu" - zapraszała Katarzyna Ancipiuk.
Po wernisażu przygotowano atrakcje dla dzieci z opiekunami. Będzie można z gliny i drzeworytu wykonać kapliczki.
Sama wystawa "Święci patroni domów wiejskich na Podlasiu" jest nową czasową wystawą w Muzeum, jest ona poświęcona wizerunkom świętych, najczęściej występujących w domach wiejskich w naszym regionie. Jest ona podzielona na trzy części, pierwsza poświęcona jest kultowi Chrystusa, druga sala jest salą poświęconą kultowi maryjnemu, a w trzeciej znajdują się święci patroni, którzy mają utylitarny wymiar. Cała wystawa dotyczy oleodruków, czyli wizerunków drukowanych fabrycznie techniką tzw. oleografii – drukowaniu na papierze z farbą z namiastką oleju. Dzięki temu wizerunek jest lekko błyszczący, miało to odzwierciedlać malarstwo – sztukę wyższą, niedostępną mieszkańcom wsi. Dzięki tej możliwości wizerunki świętych pojawiły się na wsiach. Oleodruki stały się popularne od XIX w.
Oleodruki kupowane były na jarmarkach, w centrach kultu i pielgrzymek. Patroni mieli chronić domostwa od pożarów, burz, zagrożeń, a także wpływać na urodzaj.
Eksponaty pochodzą ze zbiorów skansenu, z Archiwum i Muzeum Archidiecezjalnego w Białymstoku, a także niektóre pochodzą ze zbiorów prywatnych.
Dłuższe godziny zwiedzania, nowe trasy i darmowy wstęp dla Ukraińców
Także nowością są godziny otwarcia Muzeum, od kwietnia do września do godz. 18:00 będzie można zwiedzać skansen. W poniedziałki wstęp jest bezpłatny.
- Zapraszamy także wszystkie osoby, które przybyły z Ukrainy. Te osoby będą mogły przyjść do nas bezpłatnie, z przewodnikiem lub bez przewodnika. Mogą się one z naszą kulturą, dziedzictwem zapoznać – zachęcała Katarzyna Ancipiuk.
- W związku z rozbudową skansenu w ostatnich latach i powstaniu wielu nowych budynków i wystaw, zdecydowaliśmy się na stworzenie szlaków zwiedzania skansenu, ponieważ, gdyby ktoś chciał obejrzeć teraz wszystkie stałe wystawy musiałby poświęcić na to kilka godzin. Jest to męczące, zatem wspólnie z Działem Etnografii stworzyliśmy trzy szlaki tematyczne związane z kulturą i historią Podlasia – opowiadała Iwona Piaskowska, kierownik Działu Edukacji.
Pierwszy szlak dotyczy rolnictwa i hodowli. Drugi jest szlakiem zwiedzania wnętrz i jest to zwiedzanie budynków mieszkalnych, które reprezentują różne charaktery domów. Trzeci szlak to szlak rzemiosła. Szlaki zawsze są zwiedzane z przewodnikiem.
Skansen oferuje także interesujące zajęcia dla osób powyżej 18. roku życia. 20 maja mają one miejsce po raz pierwszy. Przewodnik opowie o bimbrowni, która znajduje się na terenie Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej.
anna.kulikowska@bialystokonline.pl
