Komiczny wręcz spór miał miejsce w ubiegłym miesiącu. Wówczas zaproponowano dla ulicy trzech patronów: radni PO - Ojca Pio, radni SLD - Franciszka Malinowskiego a prezydent - ks. Jana Twardowskiego. Po przegłosowaniu pierwszej propozycji konieczna był zapis w projekcie następnej uchwały, mówiący o jej unieważnieniu. Radni popierający Malinowskiego nie chcieli takowego zamieścić. Jak twierdzili, Ojciec Pio jest zbyt szacowną osobą, by z jego imieniem walczyć. Poddano pod głosowanie projekt SLD, który także przeszedł. Truskolaski początkowo chciał wycofać swój, potem zaś zawrzeć w nim zapis właśnie o unieważnieniu dwóch poprzednich, jednak radni nie przegłosowali prezydenckich wniosków.
Wojewoda unieważnił drugą z uchwał, gdyż nie zawierała zapisu o utracie mocy jej poprzedniczki - nadającej imię Franciszka Malinowskiego. Od tej decyzji miasto może się jeszcze odwołać.