Nowy napis na pomniku przy placu NZS

2018.10.13 10:20
Obok słów "Bóg, Honor, Ojczyzna" na pomniku Bohaterów Białostocczyzny ma się pojawić dodatkowo napis "Niepodległość".
Nowy napis na pomniku przy placu NZS
Fot: Ewelina Sadowska-Dubicka

Pomnik Bohaterów Ziemi Białostockiej został odsłonięty w 1975 roku i upamiętniać miał osoby z Białostocczyzny, które walczyły o niepodległość Polski. Powstał on jednak z inicjatywy władz komunistycznych i przez wiele lat był obiektem sporów. Działać zaczął nawet komitet na rzecz odkomunizowana pomnika, który bardzo długo starał się o wprowadzenie tam pewnych zmian, aż w końcu w 2011 roku... doprowadził do nielegalnego zawieszenia na nim napisów "Bóg, Honor, Ojczyzna" oraz nałożenia korony na orła będącego na szczycie monumentu.

Teraz będzie legalnie...

Mimo licznych protestów, w tym autora pomnika - prof. Bohdana Chmielewskiego, ówczesne władze nie zdecydowały się na zdjęcie napisów. Od tamtej pory jednak nikt nie zajął się też usankcjonowaniem tego, żeby znajdowały się one tam legalnie. Okazja pojawiła się przy setnej rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. To samo środowisko, które zawiesiło dodatkowe "ozdoby" wyszło z inicjatywą umieszczenia tam słowa "Niepodległość". Miałby on być miedziany i zawisnąć na belce umieszczonej w poprzek pomnika. Tym razem na propozycję magistrat przystał i na sesję rady miasta projekt uchwały zostały złożony jako prezydencki.

- Od pewnego czasu trwają działania mające na celu zalegalizowanie umieszczenia na tym pomniku napisów i korony orła. Ta uchwała ma na celu umożliwienie prezydentowi podjęcia działań w tym kierunku - wytłumaczyła Agnieszka Rzosińska z departamentu urbanistyki.

Część radnych odebrała jednak ten zabieg jako kampanię wyborczą. Dlatego radny Paweł Myszkowski (PiS) zaproponował zmianę w projekcie m.in. zmieniając termin wejścia w życie na 6 listopada, czyli datę po drugiej turze wyborów. Inicjatorzy podkreślali jednak, że nie chcieli się wpisywać w wyścig wyborczy.

- Nie było naszym zamiarem, żeby ta sprawa była elementem kampanii wyborczej. To, że ta sprawa stanęła dzisiaj na sesji, to efekt starań ostatnich miesięcy. Kilka odpowiedzi było negatywnych. Mówiono nam, że zostanie to załatwione po wyborach. Ale przyznam się, że wiedząc, że władza jest najbardziej spolegliwa przed wyborami zapytaliśmy jeszcze raz - przyznawał Bernard Bujwicki, jeden z inicjatorów zawieszenia napisu.

...chociaż bez konsultacji

Nowe napisy zostaną ufundowane ze środków społecznych. Prawdopodobnie zostały już nawet wykonane i czekają tylko na powieszenie. Nie będzie więc problemu, nawet jeśli termin wejścia w życie uchwały przypadnie na 6 listopada. Powinny się one pojawić na pomniku przed 11 listopada. Taki tryb decydowania także się jednak nie wszystkim podoba.

- Tego typu działania powinny być wcześniej konsultowane z mieszkańcami. To oni powinni się wypowiedzieć, czy chcą takich zmian. Robienie tego w ostatniej chwili, moim zdaniem, ujmuje nieco wagi - ocenił radny Wojciech Koronkiewicz.

Uchwała, co prawda tylko intencyjna, została jednak przyjęta. I jeszcze przed setną rocznicą odzyskania niepodległości powinniśmy na pomniku zobaczyć nowe elementy.

Mateusz Nowowiejski
mateusz.nowowiejski@bialystokonline.pl
1092 osób online
Wersja mobilna BiałystokOnline.pl
Polityka prywatności | Polityka cookies
Copyright © 2001-2024 BiałystokOnline Sp. z o.o.
Adres redakcji: ul. Sienkiewicza 49 lok. 311, Białystok, tel. 85 746 07 39